Co zrobić by naprawa była jeszcze tańsza i trwała krócej

Pisz jeśli masz problem z zepsutym wykrywaczem, podejrzewasz że jest zepsuty, nie rozumiesz jego dziwnego zachowania itp.

Co zrobić by naprawa była jeszcze tańsza i trwała krócej

Postautor: ProScan » śr kwie 12, 2006 1:28 pm

Każdemu zależy by naprawa trwała jak najkrócej. Klient chce używać wykrywacza, a ja chcę jak najszybciej uzyskać zapłatę.

Klient może pomóc mi i sobie jeśli:

1. Na litość boską napisze co dokładnie dzieje się z wykrywaczem. Średnio dziennie odbieram kilka telefonów z opisami problemów, po czym (po kilku dniach a nawet tygodniach) przychodzi jakiś wykrywacz (bez opisu, bez adresu, bez telefonu, bez niczego). Niestety pamięć już nie ta, a wykrywaczy niemało. Wiem każdy wykrywacz jest ten najważniejszy, ale ja tych "najważniejszych" mam po sufit. Pomysł by zamiast listu zdać się na moją pamięć, albo na to że się "zadzwoni i opowie o co chodzi" jest koszmarnie nierozważny.
Ponadto zdarzały się sytuacje (na szczęście to promil), że właściciele próbują udawać głupiego i podrzucają zgniłe jajka (np. "wykrywacz się nie włącza", a tak naprawdę to problemów jest więcej, których rzekomo nie było). Nie dzwonię do klienta by wypytać po co przysłał wykrywacz, tylko odkładam na koniec kolejki. Nie wysyłam SMS-ów. NIGDY.

2. Poda swoje dane kontaktowe :!: Telefon co najmniej. Niektórzy nie podają nawet adresu zwrotnego, a blankiety pocztowe są zwykle nieczytelne. Bardzo mile widziane jest wysłanie emaila z adresem - ułatwia to korespondencję i minimalizuje ryzyko pomyłki przy odkodowywaniu pisma ręcznego.

3. Dołączy baterie (albo akumulatorki) na których ostatnio używał sprzętu. Ja oczywiście mam baterie, ale nie kilkanaście / kilkadziesiąt zestawów. Wykrywacz bez baterii ląduje na końcu kolejki. Nierzadko same baterie stanowią problem - jeśli są załączone to widzę co było używane.

4. Jako tako umyje sprzęt. Ja i tak staram się czyścić to co dostanę, ale niektóre przypadki są bardzo ciężkie, że aż wstyd. Proszę chociaż o opłukanie błota i wysypanie piachu z osłonki sondy. Osłonka jest elementem eksploatacyjnym i podlegają naturalnemu zużyciu (wycieranie, pękanie), więc nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za jej uszkodzenia powstałe przy zdejmowaniu. Jeśli osłonka wymaga zdjęcia, to pobierana będzie osobna opłata za tą czynność i jej czyszczenie wewnątrz!

Najlepiej by z wykrywaczem był dołączy wypełniony FORMULARZ. Ideałem jest skopiowanie formularza (CTRL A, CRTL C) i wklejenie (CTRL V) do emaila, wypełnienie i wysłanie go pocztą elektroniczną. Ważne są jednak informacje, których dotyczy formularz, a nie sam wygląd formularza. Proszę się zatem nie męczyć z formatowaniem tekstu, tylko zawrzeć te dane, o które się pyta w rubrykach formularza.

Mile widziany także email ze zdjęciami ewentualnych uszkodzeń. Bardzo pomocne są wszelkie materiały multimedialne, zwłaszcza obrazujące dziwne zachowanie w terenie (fałszywe sygnały, nietypowe reakcje czy wskazania na wyświetlaczu itp).

Dziękuję (w imieniu swoim i w imieniu Twoim drogi czytelniku, który oczekujesz szybkiej naprawy).

Przypominam że od czasu poświęconemu na naprawę (nie mylić z czasem pobytu w serwisie) uzależniony jest w dużej mierze koszt usługi.

:wave

proscan

PS
Dane adresowe i inne co do sposobu wysyłki można znaleźć tutaj: http://www.proscan.gliwice.pl/kontakt.htm

PPS
Naprawy trwają zwykle 2-3 tygodnie robocze. Zdarza się bardzo często, że krócej. Zdarza się procentowo rzadko, że dłużej. Jeśli ktoś z takim stanem rzeczy nie jest w stanie się pogodzić, to z góry odsyłam do innych serwisów wykrywaczy (jest ich kilka w Polsce).

Do głowy przychodzi mi jeszcze jeden - ogólny - punkt.

5. Jeśli komuś zależy na szybszej obsłudze, to niech pomyśli, co może zrobić sam, że swojej strony by przyspieszyć naprawę.

Przykładowo - jeśli chciałbym się skontaktować emailowo (o co nawet prosi Klient), to nich ten email będzie wysłany do mnie (a nie żebym musiał z papierowego listu przepisać nabazgrany adres email!). Jeśli kontaktujesz się emailowo, Szanowny Kliencie to się PODPISZ! Anonimowe emaile zawierające jedno zdanie: "Czy paczka już do pana dotarła" świadczą o niebywałym egocentryzmie (tak jakbym pisał tylko z jedną osobą na świecie) i braku szacunku do mnie (bo zmusza mnie szukania z kim mam do czynienia, analizie co przyszło i próbie przypisania paczki do anonimowego listu).

Przypadków mógłbym mnożyć. Wszystko co nie jest jasne, ląduje na końcu kolejki i tyle.

i jeszcze

6. Nie odkładaj wysyłki wykrywacza do serwisu na kwiecień, wrzesień, czy inne miesiące gdzie może nastąpić spiętrzenie - masz jak w banku, że naprawa będzie bardzo długa. Z racji zwariowanego klimatu, miesiące spiętrzeń mogą się zmienić.

7. Nie umawiaj się na odbiór osobisty "przy okazji, jak będę w okolicy". Za tego rodzaju wykrywacze w ogóle się nie zabieram, bo po co, skoro nie wiem kiedy zostanie odebrany. Mam inne, na które ludzie już czekają.

8. Pamiętaj, że każdy telefon to oderwanie od pracy. Proszę nie dzwonić w sprawach "na jaki adres mam wysłać", "właśnie wysłałem paczkę", "czy moja paczka już dotarła", "czy już coś wiadomo". Te kwestie tylko poprzez email. Ogólne informacje nt kontaktu telefonicznego zamieszczam tutaj: viewtopic.php?f=6&t=687 Emaile z pytaniem "kiedy sprzęt będzie odesłany" całkowicie ignoruję, bo zwykle tego nie wiem. Najczęściej email wysyłam tylko z potwierdzeniem odbioru przesyłki i wówczas gdy jest jakiś problem do omówienia z właścicielem.

9. Wysyłając np. sondę, nie wysyłaj listownie. Listy gabarytowe najczęściej nie są roznoszone, tylko awizowane (trzeba się fatygować na pocztę, by taką przesyłkę odebrać). Może się to skończyć, że przesyłka z braku czasu nie zostanie odebrana i wróci do nadawcy. List (a zwłaszcza jego zawartość) jest poza wszystkim bardziej narażony na urazy mechaniczne.

10. Staraj się aby paczka była jak najmniejsza. Im większa paka, tym mniej chętnie do niej zaglądam. Nie wkładaj do środka rzeczy zbędnych - w tym wszelkich rurek, wysięgników i innego świństwa! Chyba że ma to być przedmiot naprawy.

11. Wykrywacze przysyłaj pojedynczo. Jeśli jakiś kolega chce się podłączyć, bo chce zaoszczędzić na przesyłce, to wiedz, że to może znacznie wydłużyć czas naprawy (chyba ze można będzie odesłać pojedynczo).

itd, itp.

Uzupełnienie na rok 2012:

12. Informuję, że wykrywaczy NIE MOŻNA DOSTARCZAĆ ANI ODBIERAĆ OSOBIŚCIE. Jeśli komuś na tym bardzo zależy, to będzie pobierana dodatkowa opłata - przewyższająca opłatę pocztową.

Uzasadnienie:

Brak czasu na:

    Rozmowy z klientami, którzy chcą sobie pogadać przy okazji podrzucenia wykrywacza;
    Na umawianie się kiedy będę dostępny (nie wiem kiedy będę dostępny!)
    Na tłumaczenie jak dojechać, gdzie skręcić, jak zaparkować, którędy wejść itd.
    Nawigowanie przez telefon, gdy ktoś pobłądzi.
    Diagnostykę, a tym bardziej na naprawę na poczekaniu (na którą po cichu niektórzy liczą);
    Szukanie drobnych, bo osoba rozliczająca się nie ma zgodnych;
    Uwiarygadnianie swoją osobą ani swoją siedzibą mojej działalności. Nie ufasz - szukaj innego serwisu.

Powód dla którego nie umawiam się na odbiór wykrywacza podany wyżej.

Decyzję podjąłem po dzisiejszym telefonie od klienta, który przez 5 minut zastanawiał się czy przyjechać, czy może jednak nie, mimo że wyraźnie zniechęcałem do tej formy dostarczenia sprzętu. Nerwy mi puściły, jak zaczął pytać gdzie jest ulica jaskółcza! Oczywiście był bardzo zdziwiony jaki jestem nieuprzejmy - o swoim braku szacunku dla mojego czasu jakoś zapomniał.

13. Nie wysyłać wykrywaczy w ciemno! Piszę o tym, bo ktoś ostatnio przez telefon pytał czy naprawiam wykrywacze firmy X. Żona - zgodnie z prawdą odpowiedziała, że tak. Ale KUŹWA nie nie wszystkie przypadki! NIE MOŻNA prowadzić serwisu bez dostępu do części, bo niektóre (bardziej goowniane) firmy dały monopol swoim handlarzom. Jeśli ktoś osobiście nie omówi ze mną możliwości (po to jest np. forum oraz email) i opcji naprawy, to poniesie idiotyczne dla siebie koszty przesyłki, bez jakiejkolwiek akcji serwisowej. Jeśli nie można się dodzwonić i się wypytać (bo ktoś nie ma emaila, albo nie chce mu się pisać), to proszę dzwonić sobie do innych serwisów.
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Co zrobić by naprawa była jeszcze tańsza i trwała krócej

Postautor: ProScan » ndz kwie 13, 2014 10:58 am

Dopisuje poniżej, żeby było czytelne.

Terminy realizacji wynoszą 2-3 tygodni. Zdarza się czasami że szybciej (z dnia na dzień), a zdarza się że dłużej. Nawet KILKA MIESIĘCY.

Ponieważ odsetek buraków i głupków wśród użytkowników detektorów jest nie mniejszy niż średnia w społeczeństwie, to zdaje sobie sprawę, że co bym nie napisał, to i tak jeden z drugim nie zrozumieją.

Niech im zatem jakiś mądrzejszy kolega wytłumaczy i uświadomi ile jest serwisów, a ile potencjalnych detektorów do naprawy.

](*,)

proscan



Chcesz mieć wykrywacz na majówke czy na śmigus dyngus, to NIE PRZYSYŁAJ sprzętu wiosną. Tylko pomyśl o tym jesienią albo zimą, a jeszcze lepiej - z pierwszym śniegiem.
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Co zrobić by naprawa była jeszcze tańsza i trwała krócej

Postautor: ProScan » sob lip 05, 2014 10:15 pm

Wprowadzam coś w rodzaju cennika. Chodzi bardziej o uświadomienie, niż podawanie konkretnych kwot, których nie da się zwykle podać (poza kilkoma przypadkami).

ZA CO SĄ POBIERANE DODATKOWE OPŁATY

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Co zrobić by naprawa była jeszcze tańsza i trwała krócej

Postautor: ProScan » wt lip 18, 2017 9:43 pm

Obecnie wprowadzam nowy rodzaj formularza - z pytaniem o naprawy poza proscanem.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Co zrobić by naprawa była jeszcze tańsza i trwała krócej

Postautor: ProScan » pt wrz 28, 2018 6:55 pm

Śledzenie przesyłek wysłanych Pocztą Polską: https://emonitoring.poczta-polska.pl/
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm


Wróć do Naprawa wykrywacza

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron