"wylatająca" tyczka w explorerze se

Pisz jeśli masz problem z zepsutym wykrywaczem, podejrzewasz że jest zepsuty, nie rozumiesz jego dziwnego zachowania itp.

"wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Frozzer » śr maja 21, 2008 7:13 pm

witam
chciałbym zapytać - czy tylko ja mam taki problem. Otoż w moim explorerze od nowości najprawdopodobniej zatrzask trzymający tyczkę z sondą przy elektronice był zbyt słaby. A może to tyczka była zbyt wąska, gdyż podczas przemiatania po 10-15 min. muszę wsuwać ją spowrotem do gniazda. Niestety podobnie jak w pawlakowym mauserze zamek wylatał, tak i u mnie w explorerze "wylata" tyczka z sondą

czy inni tez maja taki problem?

próbowałem podłożyć pod ten gumowy docisk w kolorze czerwonym jakąś blaszkę - żeby mocniej on dociskał tyczkę w gnieździe, jednak nic to nie dało

póki co poradziłem sobie w następujący sposób - otóż owinąłem tyczke taśmą klejącą, żeby ciaśniej siedziała w gnieździe i teraz póki co jakoś obie radzę.
jednak przy sprzęcie za bądź co bądź nie małą gotówkę tak błaha usterka powinna być nie do pomyślenia ;/

dodam, że dwóch moich kolegów mających również explorery se nie ma tego problemu
Frozzer
 
Posty: 22
Rejestracja: sob sty 06, 2007 11:45 am

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Witcher » śr maja 21, 2008 10:19 pm

Ja bym reklamowal...Trafiles na jakis felerny model widocznie.
Witcher
 
Posty: 94
Rejestracja: czw gru 15, 2005 4:23 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: ProScan » śr maja 21, 2008 11:10 pm

A wolno spytac jaka jest historia tego egzemplarza?

Czy są blaszki w dociskach jak na zdjęciach tutaj: http://www.proscan.gliwice.pl/forum/vie ... php?t=1188

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Frozzer » czw maja 22, 2008 7:12 am

Nie bardzo rozumiem, historia jest taka, ze sprzet zostal kupiony w polsce w vikingu rok temu i byl uzytkowany zgodnie ze zdrowym rozsadkiem oraz z dbaloscia. Wkoncu nie mala kase kosztowal. A problem ten sie pojawil w sumie po 1mcu od kupna. Gdzies juz czytalem ze sa problemy z zatrzaskami i reklamacja mi przez mysl nie przeszla

odp2 - tak, blaszki są na miejscu

dodam jeszcze, ze na poczatku ten problem byl na mniejsza skale i stopniowo sie pogłębiał :)

nie jest to coś, z czym se nie poradziłem, jak już pisałem obkleiłem tyczkę na końcu taśmą i teraz siedzi ciaśniej i pewniej w gnieździe

również zwróciłem uwagę na to, że nie tyle co ten czerwony docisk jest wyrobiony - tylko plastikowy zatrzask w miejscu styku z blaszką docisku jest wytarty. może to jest problemem ?
dodatkowo mam wrażenie, jakby gniazdo mojego wykrywacza było nieco zbyt luźne na tyczkę, którą posiadam - albo to tyczka ma zbyt wąski koniec, który wsadza się w gniazdo (jest również wytarta z farby przy końcu co potwierdza luzy jakie są w gnieździe. bo unikałem rozkładania i składania wykrywacza właśnie ze względu na przestrogi, jakie czytałem na forum odnośnie wyrabiania sięzacisków)
Frozzer
 
Posty: 22
Rejestracja: sob sty 06, 2007 11:45 am

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: ProScan » czw maja 22, 2008 9:56 am

Czy to był egzemplarz demo czy zupełna nówka?

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Frozzer » czw maja 22, 2008 1:15 pm

kurcze, tego nie wiem
mam go jako drugi wlasciciel, poprzedni po kupnie nie spodziewal sie tego, ze jego kregoslup nie wytrzyma takiego ciezaru i po 2 tygodniach od zakupu ja go od niego odkupilem
ale wygladal na nowy, folia na wyswietlaczu etc.
Frozzer
 
Posty: 22
Rejestracja: sob sty 06, 2007 11:45 am

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: ProScan » czw maja 22, 2008 7:06 pm

Witam,

Powiem tak: zużycie elementów (starcia lakieru czy docisków) wynikające z ekslopatacji, a nie wad materiałowych nie podlegają gwarancji.

Ale nie ja rozstrzygam, bo nie ja jestem gwarantem.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Frozzer » czw maja 22, 2008 7:30 pm

dlatego nawet przez mysl mi nie przeszlo reklamowanie wykrywacza
zadalem pytanie na forum tylko dlatego - ze w moim przypadku albo elementy byly niespasowane od poczatku, albo zuzyly sie ekstremalnie szybko - i chcialem poznac opinie innych uzytkownikow ex se :)
Frozzer
 
Posty: 22
Rejestracja: sob sty 06, 2007 11:45 am

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: ProScan » czw maja 22, 2008 7:37 pm

No to czekamy na głosy innych. Będzię jednak trudno, bo każdy ma inny styl pracy i częstość szukania.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: gawron » pt maja 23, 2008 4:55 pm

w moim exie II i XS też rurka wylatywała, ten sam problem miałem też w Quatro, owijałem ją taśmą izolacyjną i dopiero potem mocowałem na miejscu, zabieg ten powtarzałem co jakiś czas. podobnie robiłem z dolnym wysięgnikiem.
gawron
 
Posty: 167
Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:33 pm
Lokalizacja: daleka północ

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Witcher » pt maja 23, 2008 6:32 pm

Ja juz 4 rok biegam z Quattro ((w tym 2 lata bardzo intensywnie)) konstrukcja zdaje sie taka sama jak w SE).Wykrywacz ciagle jest skladany/rozkladany.Jak na razie nie widze zadnych problemow- zatrzaski dzialaja swietnie, trzeba uzyc troche sily zeby je zamknac.
Witcher
 
Posty: 94
Rejestracja: czw gru 15, 2005 4:23 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Frozzer » pt maja 23, 2008 6:52 pm

u mnie z kolei zatrzask dolnego wysięgnika trzyma bardzo mocno - zato górny prawie w ogóle nie trzyma.
no ale widze, ze ten typ tak ma i patent z taśmą jest wskazany :)
Frozzer
 
Posty: 22
Rejestracja: sob sty 06, 2007 11:45 am

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: egon3110 » pt maja 23, 2008 7:07 pm

U mnie ten zatrzask(qatrro)rozlecial sie po trzech latach.Wykrywacz rozkladalem tylko do czyszczenia.
egon3110
 
Posty: 18
Rejestracja: sob sie 26, 2006 7:02 pm
Lokalizacja: TOMASZOW

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Witcher » sob maja 24, 2008 4:31 pm

Jedyne co mi przeszkadzalo to podlokietnik.Za ciasny i nieprzyjemnie "pracowal" jak sie szerzej machalo.Na szczescie w miare szybko sie zlamal i wstawilem se aluminiowy :D
Witcher
 
Posty: 94
Rejestracja: czw gru 15, 2005 4:23 pm

Re: "wylatająca" tyczka w explorerze se

Postautor: Grzechutor » śr cze 04, 2008 3:34 pm

Witam,

Do Frozzer - może nie wciskasz wysięgnika do końca gniazda. Wtedy faktycznie zacisk może być luźny i wysięgnik może wypadać. Czy zacisk łączący dolny i górny wysięgnik masz skierowany do dołu czy do góry?

Pozdrawiam,
Grzechutor
Grzechutor
Sprzedawca
 
Posty: 6
Rejestracja: sob gru 17, 2005 3:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Następna

Wróć do Naprawa wykrywacza

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości