Witam wszystkich, to mój pierwszy post
ale do rzeczy, użytkuję Tesoro Silver u MAX już 2 rok, wykrywacz sprowadzany z Anglii, był bez najmniejszego śladu po użytkowaniu typu rysy na osłonce lub ubytkach farby na sztycy itp. Jak do tej pory miałem raz z nim problem, jak chodziłem z 2 godziny podczas ulewy i w końcu zaczął wariować, ale po przyjściu do domu i wysuszeniu wszystko wróciło do normy.
Ostatnio zauważyłem jednak że coś jest nie tak, prawy potencjometr od czułości zawsze podkręcałem do 10 i wykrywacz był stabilny, a jak się podkręciło już na czerwone pole za 10tką to zaczął się wzbudzać, ale zasięg tez skakał wyraźnie, na testach w powietrzu było widać różnice na monecie od 1 do 2cm.
Teraz mogę go podkręcać na maxa, do końca czerwonego pola i się nie wzbudza, ale też zasięg nie jest taki jak był kiedyś na 10tce, straty rzędu ok 2cm na 2 złotówce z tego co pamiętam jak kiedyś sprawdzałem, a jak jest teraz. I zaczyna mnie to troszkę martwić
Pytanie moje to czego to może być wina? cewki czy elektroniki i czy idzie to naprawić? Cewkę ma standardową 8 cali
pzdr