Racja - to nie wynalazki. Własnej myśli tam nie jest zbyt wiele.
Po prostu jako znany internetowy wariat mam alergię na wszelkie przejawy anty-cywilizacji wschodnioazjatyckiej (wszelkie erdogany, nieloty, ciasteczka, putiny et consortes - włączając w to ich łyse bojówki - źle mi się kojarzą) - i co mam poradzić na mój fioł?
Niech inni polecają, finansują i promują wschód - ja mam go dosyć w Polsce gdy włączę telewizor.
proscan