Witam, pytanie do mistrza . Z racji tego, że mam wyjątkową skłonność do przerabiania zasilania w swoich wykrywaczach, zaopatrzyłem mojego XLT Sectrum w li- ion, co w sumie nie stwarza problemu. Problem zaczyna się, kiedy baterie mają więcej niż 11,6v. Wykrywacz (popierduje) na czułości powyżej 4, a nawet 2. Po rozładowaniu baterii poniżej tego progu mogę podkręcić czułość nawet do 12-13 ( na tych samych nastawach) . Czy mogę liczyć na podpowiedź, czy aby stabilizator się nie kończy ? Nadmienię że przewód wymieniłem we własnym zakresie i raczej nie dociekał bym tutaj winy, gdyż sprzęt jest bardzo, ale to bardzo stabilny poniżej wartości napięcia podanego wyżej. Problem nie jest jakoś strasznie nurtujący, poza pilnowaniem ładowania baterii, ale jeżeli mogę liczyć na jakieś sugestie, będę wdzięczny. Pozdrawiam.
Przestrzegam jednak czytających ten post, że zdecydowałem się na wymianę przewodu świadom tego że mogę popsuć (a można popsuć wszystko ) Lutownicę znam dość dobrze i mam drugi sprzęt. XLT to sprzęt który lubię i w razie czego byłem gotów sprawić mu nową cewkę