Dodam jeszcze jeden link:
viewtopic.php?f=1&t=4229Wykrywacz ktoś już umył - została tylko zaolejona naklejka z numerem fabrycznym i resztki oleju pod zakrętką gniazda słuchawkowego. Być może jest jeszcze coś pod scalakami, ale te z kolei są już polakierowane. Coś niesamowicie durnego!
Prawdopodobnie ktoś (kogo wiedza oo elektronice jest bliska ZERU) polał potencjometry jakimś g.nem.
Już nie mam siły i kończą mi się obelżywe słowa, których mogę publicznie użyć.
Zrobię porządek, wymienię co należy wymienić, ale gwarancji żadnej nie dam na stabilność i na "uciekanie" audio, o którym Pan pisał.
Threshold już jest.
proscan