ANTICUS-coś dla archeo ;)

[wicja1]

Pojawił się taki oto produkt firmy Armand:

http://www.allegro.pl/item332445608_now ... logow.html

Twórca tu zagląda,może dowiemy się czegoś więcej.
Mi osobiście wydaje się,że lepszym trafieniem byłby w tej obudowie solidny P.I.Takiego wykrywacza na rynku brakuje.A kiedyś w czasach "Rambo" był w ofercie.
Pozdrawiam,
wicja1.

[ProScan]

NOWOŚĆ! ANTICUS - wykrywacz dla archeologów

To kolejny strzał w kolano producenta

Bo...

Ilu archeologów kupi ten wykrywacz (jaka test grupa docelowa??)

Jeśli kupi zwykły "zjadacz wykrywaczy" to tym samym przyzna się, że chce nim robić to co archeolog, co rzecz jasna jest nielegalne.

Od razu podrzucam argument dla broniących się przed prokuratorem, że noża myśliwskiego wcale nie muszę używać na polowaniu. Może zrozumie, ale wcześniej zarządzi przeszukanie.

Od razu widać, że w firmie Armand marketingiem zajmuje się archeolog.



proscan

PS
"przez żółta konkurencję" rozumiem Chiny, bo by go porównać do kanarka musiałby mieć wyświetlacz (innymi słowy - nie ta klasa).

[Armand]

O PI cały czas myślę, tym bardziej, że ostatnio stał się znowu modny. Kiedyś poszukiwacz miał jeden wykrywacz do wszystkiego, teraz ma kilka wykrywaczy specjalistycznych. Problem jest w zasilaniu PI, jest prądożerny, a "ostatnio" produkuję wykrywacze mające zasilanie wyłącznie w sterowniku.

[klucznik]

Armandowi nalezy się dyplom i odznaczenie za wytrwałośc w tworzeniu wykrywaczy.
Klucznik z Klucz

[Jachu]

Wieczór dobry:)
Sorki ,ale czasem pewne uwagi są ,

cytat
Jeśli kupi zwykły "zjadacz wykrywaczy" to tym samym przyzna się, że chce nim robić to co archeolog, co rzecz jasna jest nielegalne.


Ale jeśli, ktoś kupi Subaru Impreza,to bedzie mial zamiar jezdzić jak Hołowczyc

pozdrawiam

ps. Armand ,niech robi to ,co robi:) Bo robi ok:) A i tak Ci ,co maja kupić ,to kupią,i nie jest ważne ,gdzie ktoś chodzi!

ps.
Cały świat to jedno wielkie STANOWISKO ARCHEOLOGICZNE,czyż nie???


Pewnie mnie wyleją ,ale co tam:) mogę się założyć!

[ProScan]

Pewnie mnie wyleją ,ale co tam:)

Wywalać za pisanie, co się myśli nie zamierzam, o ile mieści się to w ramach ogólnie pojętych dobrych obyczajów i jest jako tako na temat.

Brak racji i chybione argumenty można manifestować publicznie.



proscan