No, jeśli to nie jest "Fake", czyli oszustwo wykonane przez zdesperowanych zima poszukiwaczy, to muszę przyznać, że zaniemówiłem z wrażenia.
W obliczu zmian w nowym White's-ie, takie wykrywacze jak E-Track wydają się dziecinna igraszką.
Mówię oczywiście pod kątem innowacyjności, wprowadzonych zmian, przemyślanych rozwiązaniach i różnicah w stosunku do poprzedników, czyli danych na papierze. Bo nowe rozwiązania nie gwarantują jeszcze efektów w terenie, testy pokażą co i jak.
Jednak jeśli to co jest w tym PDF-ie rzeczywiście będzie odpowiadało rzeczywistości, to jest to pierwszy wykrywacz po XLT, który naprawdę bardzo chciałbym mieć. Explorer SE i E-Track nie wzbudziły we mnie takiego uczucia.
Kabel USB, kontra Bluetooth to jak Audi kontra Ferrari Enzo, nie wspominając o bardziej istotnych cechach...
Jak podłączenie wielu słuchawek do jednego detektora, zawsze marzyła mi się ta funkcja
Naprawdę, robi wrażenie!