z racji tego ze w T2 brak dedykowanych programow, to funkcje bost i cashe ukryli w ustawieniach audio pod nazwami BD i CL .
tryb CL glownie do szukania skrytek jeszcze nie do konca go zalapalem, ale wyglada na to ze slabiej lapie male pojedyncze obiekty.
tryb bost jak juz pisalem (przy prostych testach w powietrzu 1zl wspolczesne na normalnym trybie dla czulosci 70% to 38cm a dla trybu bost i tej samej czulosci 47cm, oczywiscie w powietrzu w ziemi zobaczymy za jakis czas po kilku wykopkach.
kilka osob twierdzi ze wada jest brak zapamietywania ustawien po wylaczeniu....ale...
detektor jest tak latwy w ustawianiu ze ustawienie go zajmuje mniej niz 10 sekund 1 palcem, z drugiej strony po zalaczeniu nie musimy sprawdzac co jest ustawione z poprzednich poszukiwan.
w praktyce ustawienia po zalaczeniu ograniczaja sie do
1. ustawienia trybu audio
2. podniesienie czulosci.
3. jesli nie pasuje nam tryb dyskryminacji to przelaczenie na AT (auto tune) bo dyskryminacja jest domyslnie z zalaczona dyskryminacja na 10 czyli wyciete skaly magnetyczne.
do detektora jak do kazdego trzeba sie przyzwyczic.... ja po gti2500 mialem na poczatku problemy bo jest zupelnie inna filozofia dzialania.
w wersji limited dzieki boost mozna podciagac dyskryminacje majac dalej wiekszy zasieg wzgledem zwyklej wersji
najfajniej sie pracuje na dyskryninacji 5-10 czy wylaczone prawie cale Rock, czulosci 60-75% dla trybu bost... jest tylko mala wada.... dla pojedynczych monet czy lusek trzeba kopac dolki nawet do 50cm
:)
przy ustawieniu czulosci okolo 40-50% bez trybu bost zasiegi sa na poziomie gti2500 na drobnice.
rura 12cm stalowa o sciance 4mm w trybie bost jest wykrywana na okolo 130-150cm, rondel emaliowany o srednicy 18cm na okolo 110-120cm.
bardzo fajnie dziala pinpoint pod przyciskiem spustu, po kilku spacerkach z detektorem nie mam problemu z namiezaniem mimo cewki DD.
pod spustem tak samo jest funkcjo automatycznego strojenia do gruntu, zeby poprawic dostrojenie trzeba popchnac spust i pompowac cewka, trwa to okolo 5-10 sekund.
nad segmentami identywikacji zapalaja sie znaczki ^ od 1-3 wielkosci informujace o potencjalnej wielkosci znaleziska.
na cyfrowym wskazniko 00-99 dodatkowa klasyfikacja przewodnosci, mi dzieki temu udaje sie dosc latwo rozpoznac jakie zelastwo lezy pod ziemia (dla zelaza 10-39 wiec spory przedzial identyfikacyjny)
w trybie autotune (allmetal) ktory jest trybem dynamicznym ale strasznie szybkim, tzn minimalny ruch cewki powoduje detekcje. w zasadzie to jest to w praktyce podobne do statyka bo sygnal narastaw w miare zblizania sie do obiektu z ta roznica ze mamy pelna identyfikacje na wskazniku 00-99.
w praktyce dla trybu allmetal mamy zasiegi podobne jak boost w dyskryminacji (moze z 10-15% wieksze), jedyna roznica jaka zauwazylem to brak dyskryminacji (oczywiste) i brak dzwiekowej identyfikacji przewodnosci mimo ze na lcd jest pokazywana.
Sygnal wiodacy nazwali humlevel i dla AT mozna go ustawic do swoich potrzeb.
Funkcja detekcji Fe3O4 czyli tlenkow zelaza przydaje sie dla zasmieconego terenu i jej poprawnosc dzialania okreslilbym na okolo 50-80% .
porownujac do f75 :
1. w T2 brak trubu statycznego. (ale AT mi bardziej przypadl do gustu, w f75 tez jest)
2. brak NOTCH czyli dyskryminacji wybiorczej.... malo kto kozysta.
3. brak podswietlania lcd
4. brak wskaznika poprawnosci identyfikacji ale w praktyce bardzie mi to dziala jak identyfikacja wielkosci (w T2 znaczki ^) bo im wieksze znalezisko tym wskaznik pokazywal lepiej.
5. w T2 zeby zmienic tryby albo ostatnie ustawienie trzeba pokrecic pokretlem, w F75 trzeba najpierw wejsc do menu, ja mam zazwyczaj tryb AT i po znalezieniu fanta ruchem palca przelaczam na dyskryminacje, choc ostatnio juz coraz mniej:):)... z czasem nabiera sie wprawy.
ufffff troszke sie rozpisalem jak beda jakies pytania to walcie smialo... postaram sie wyjasnic.....