mam zamiar kupić f70(miałbyć f5 ale wpadło troche kasy) od faceta ze stanów.gość ogłasza się na allegro i nietylko.chce mu wpłacić zaliczkę i zweryfikować to co pisze.zapytałem jegomościa o gwarancje i instrukcje po polsku .napisał że w razie awarii sprzętu albo zabiera go za ocean albo naprawiany jest u pana na jego koszt.instrukcje też mam kupić od pana i podobno dla jego klijentów jest jakiś rabacik.czy gosć z filadelfii jest wiarygodny i żeczywiście z Panem współpracuje? dziekuje i pozdrawiam.
Ja , za pośrednictwem tego człowieka sprowadziłem zza Oceanu swojego VISION-a ,w bardzo dobrej cenie, bez żadnych dodatkowych kosztów , za to z kilkoma dodatkowymi gratisami . Dla mnie 100% satysfakcji
Prawdziwy profesjonalista
P.S.
Zrobiłem to bo warszawski dealer mnie "olał" i nie żałuję