Nowy partner Armanda to (współ ?)właściciel firmy Agrotronik, produkującej jakieś sterowniki do urządzeń rolniczych.
Wiemy o nim, jego rodzinie, stanie majątkowym sporo, bo bardzo lubi o sobie pisać - wystarczy poczytać jego posty na forum Odkrywcy.
Co do kwalifikacji, to rok temu nie odróżniał zerowania Thresholdu od automatycznego strojenia do gruntu, ale mam nadzieję, że Armand mu to już wyjaśnił.
Dla mnie facet jest dosyć ponurą postacią. Nie chcę tutaj się rozwodzić, bo wątków byłoby dużo. Poruszę tylko jeden: jego szydzenie (nie krytyka, wytykanie błędów - ale pogardliwa drwina) pod adresem Rutusa i Smętka (o Whitesie czy Garrecie nie wspomnę) szykując się jednocześnie do wejścia na rynek jako producent wykrywaczy jest odrażające. Takie tępienie konkurencji i czyszczenie przedpola metodami mało etycznymi. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie takie zachowanie, to jest dno.
Prosiłbym zatem o nie ciągnięcie wątku tego pana tutaj. Będzie wykrywacz, to będziemy o sprzęcie, a nie o człowieku pisać.
proscan