01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Historia wykrywaczy, ciekawostki, może jakiś zauważony artykuł w prasie nt wykrywaczy i inne, które trudno dopasować do pozostałych działów.

01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: Iwan Niegroźny » pn paź 30, 2017 3:43 pm

01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Nie wiem, czy ten esej ukaże się w tym miejscu, bo nie ja tu rządzę i admin może się wkurzyć. Rozumiem to, gdyż jest to jego portal i on tu rządzi. Teraz do rzeczy. Dlaczego pierwszy dzień 2018 roku będzie przełomowy dla polskich detektorystów ? Ano dlatego, że zostanie nasz niecny proceder (czyli szwendanie się z wykrywaczem to tu, to tam) zakwalifikowany nie jako wykroczenie, lecz PRZESTĘPSTWO. Wejdzie w życie jakiś tam paragraf, czy jak to się nazywa, który zrówna detektorystów razem z bandytami, złodziejami, gwałcicielami, mordercami itp. w sensie kwalifikacji czynu zabronionego. Będziemy z automatu przestępcami i Wysoki Sąd będzie mógł nas skazać teoretycznie nawet na DWA lata odsiadki w prawdziwym więzieniu za znalezienie wykrywaczem np. łyżki stołowej wyprodukowanej w 2011 roku, posiadającej de facto wartość złomu.

Przez fora internetowe i portal YT (You Tube) przelewa sie fala niedowierzania, lamentu i płaczu, przeplatana z groźbami karalnymi (niektórzy będą ciąć na odlew saperkami, gdy archeolodzy wynurzą się podstępnie wraz z zastępem policjantów spod ziemi). Do tego dochodzą nieliczne, pozornie przepełnione rozsądkiem, propozycje jakichś działań obronnych, np.piszmy błagalne listy (tylko do kogo, chyba św. Mikołaja ?). Generalnie wszystko sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: co można zrobić, by ten feralny pierwszy dzień stycznia nie wniósł jednak tej straszliwej zmiany w już niełatwe i niebezpieczne życie polskiego detektorysty. Odpowiedź jest straszna: NIC ! W obecnym czasie nic, a w przyszłości TAK, ale o tym będzie w puencie niniejszych rozważań.

Wszyscy zadają pytanie: kto i po co nam to robi ? Otóż odpowiedź jest zaskakująca: część detektorystów za to odpowiada ! Jaka część ? Trudno mi operować liczbą bezwzgledną, gdyż nie wiadomo ilu jest detektorystów w Polsce, nikt tak naprawdę tego nie wie. Będę operował procentami szacunkowymi.

Ilu z was, poszukiwaczy, nie zakopało dziur po swoich "wykopkach", hę ?
Ilu z was ganiało po opuszczonych, poniemieckich cmentarzach, szukając chyba złotych zębów ?
Ilu kopało na stanowiskach archeologicznych w nadziei, że a nuż trafi się celtycka bransoleta ?
Ilu z was chciwie wystawiało na Allegro zabytkowe artefakty (z obowiązkowym dopiskiem "wykopki") w nadziei, że zarobicie na nowy samochód (zarabialiście głównie problemy z prokuraturą) ?
Ilu z was powstawiało do portalu YT filmiki, w których przechwalacie się rangą znalezisk, zapominając o starej i mądrej rosyjskiej zasadzie: "tiszie jediesz, dalszie budiesz", lekceważąc przy tym polskie realia prawne ? Przecież te przechwałki to corpus delicti waszych działań i niepotrzebne rozbudzanie zaciekawienia, zwłaszcza ze strony archeologów i wszelkich instancji wyższych, które mogą was capnąć, dzięki IP waszych komputerów.
Ilu z was na otwartych forach skrzykiwało się na zbiorowe wypady za miasto na "miejscówki", stwarzając wrażenie, że detektoryści to szarańcza ogałacająca ziemię z wszystkiego, co cenniejsze od zardzewiałego kapsla ?
Ilu z was umieściło w Internecie zdjęcia waszych "fantów", z których połowa to precjoza z metali szlachetnych, żeby się pochwalić ?
Zapewne wielu, ale teraz będzie najlepsze, zmierzam powoli do puenty.

Na YT (You Tube) natknąłem się na filmik jakiegoś gościa. w którym porusza wiodący temat zaostrzenia represji względem poszukiwaczy (oczywiście zamieścił też filmiki o swoich zdobyczach). Oglądałem go do momentu, gdy z jego gadatliwej paszczy nie padło określenie, że to zaostrzenie jest "lewackie". Później odpuściłem. Lewackie ? Doprawdy ?

Na kogo, szanowni poszukiwacze, głosowaliście w 2015 roku w ramach wyborów parlamentarnych ? To nie jest żadna agitacja polityczna, po prostu wykażę zależność naszego losu poszukiwacza od polityki, która ma większy wpływ na życie (nie tylko w kontekście detektorystyki) w Polsce niż się powszechnie sądzi. Ja głosowałem na .N, bo jestem demokratą liberalnym, jeśli już muszę się politycznie zaszufladkować. Jak wiadomo ok 33 % wyborców wybrało "dobra zmianę". Jeśli ekstrapolować ten wynik na środowisko detektorystów, uzyska się zapewne co najmniej podobny odsetek entuzjastów "dobrej zmiany" w naszym środowisku. Piszę "co najmniej", gdyż dla wielu detektorystów ich poszukiwania to przedłużenie ich ogólnie "paramilitarnych" i "patriotycznych" zapatrywań, więc zwolenników "dobrej zmiany" (lub ogólnie "prawackości") wśród nich może być większy. P&S nie jest ugrupowaniem "lewackim" przecież, lecz z gruntu prawicowym, więc stanowione przezeń prawo też jest prawicowe. Zatem teza o "lewackiej" prowienencji wzrostu represyjności prawa względem poszukiwaczy jest absolutnie fałszywa. Tak to jest, gdy się popiera zamordyzm, nigdy nie wiadomo kiedy i jak obróci się to przeciw wyborcy. Sytuacja obecnie wygląda tak, że kibole czy faszyści ("prawacy") napadający na pokojowo demonstrujących "kodziarzy" ("lewactwo") są narażeni na mniejsze represje ze strony "dobrej zmiany" niż detektorysta, szukający na plaży obiegowych monet. Warto podkreślić, że protegowani "dobrej zmiany" stosują powszechnie przemoc fizyczną i psychologiczną w odróżnieniu od detektorystów.

Kiedy P&S dorwało się do władzy czułem, że zaczną dokręcać śrubę oczywiście nie tam gdzie trzeba, lecz tam gdzie najłatwiej coś zrobić dla propagandowego picu. Ostatnio słyszałem o wprowadzeniu funkcji "sygnalisty" korupcyjnego, czyli kapusia. Podejrzewam, że tacy "sygnaliści" pojawią się także w innych dziedzinach życia.

Z demokratami i liberałami łatwiej będzie osiągnąć kompromis w kwestii naszych amatorskich poszukiwań niż z zamordystami i nacjonalistami, którzy w zasadzie nie tolerują dialogu, narzucając swój punkt widzenia niejako aksjomatycznie. Zatem, gdy dojdzie do następnych wyborów parlamentarnych (wcześniej samorządowych) warto przewartościować swoje poglądy i dopuścić do swojej świadomości to, że łatwiej i ciekawiej żyje się w świecie pełnym kolorów niż w brunatno-biało-czerwonej krainie bezsensownych represji. Jeśli więc, szanowni poszukiwacze, wybierzecie demokrację i liberalizm w miejsce zamordyzmu to może w przyszłości dojdzie do konstruktywnego kompromisu pomiędzy detektorystami, archeologami i władzami. W innym razie, może już za dwa lata za samo posiadanie wykrywacza będzie grozić 10 lat odsiadki, a tego forum nie będzie.
Iwan Niegroźny
 
Posty: 8
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 10:08 am
Lokalizacja: województwo pomorskie

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: ProScan » pn paź 30, 2017 8:21 pm

Dziękuję za ten tekst - jest zrównoważony, ciekawy i mądry. Oczywiście nie zgadzam się we wszystkim co Kolega napisał.

Nie mam w tej chwili weny, ni czasu by odpowiedzieć czy szczegółowo skomentować, ale kilka rzeczy chciałbym zauważyć:

- za nowelizacją głosowały wszystkie ugrupowania: od lewa (które w sejmie reprezentuje PIS) do prawa (ciasteczka);
- za wszystkie tragedie narodowe odpowiadamy my sami - niestety jako nacja w której elity były regularnie tępione, znowu wygrywa motłoch (a w środowisko poszukiwaczy prym wiodą zwykle bydlaki, pajace i megalomani);
- anarchia niczego nie zbudowała - jedynie organizacja, wypracowanie reguł, trzymanie się ich i brutalne pozbywanie się ze "środowiska" s.synów z wykrywaczami (a nie czczenie ich jak umęczonych bohaterów) może coś pomóc (tzn. ograniczyć dalsze dokręcanie śruby, do którego dojdzie zapewne, jeśli nic się w tym względzie nie zmieni).

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: Iwan Niegroźny » wt paź 31, 2017 4:57 pm

Cieszę się, że poruszona przeze mnie tematyka spotkała się z odzewem. Co prawda na razie głos - niejako z urzędu - zabrał nasz znakomity gospodarz, spędzający czas głównie przy "detektorystycznym stole operacyjnym", niemniej mam nadzieję, że odezwą się także główni zainteresowani, czyli detektoryści. Może wywiąże się jakaś konstruktywna dyskusja ? Na innych forach o tematyce poszukiwawczej brakuje mi właśnie ciekawych dyskusji w miejsce przechwałek w stylu co i ile tego czegoś ktoś znalazł oraz nudnej pseudoproblematyki typu: czy wykrywacz X jest lepszy od wykrywacza Y ?

Pozwalam sobie zamieścić link do arcyciekawej rozmowy z archeologiem, który reprezentuje progresywny punkt widzenia w kwestii amatorskiej detektorystyki. Zanim wysłuchałem tej rozmowy nabrałem obaw, że usłyszę typowo urzędniczo dystyngowany zestaw autorytarnych napomnień w stylu: :m "kategorycznie zabraniam używania przez osoby oficjalnie nieupoważnienie wykrywaczy metalu, gdyż niszczą one bezpowrotnie bezcenną spuściznę kulturową naszych spoczywających w pokoju przodków". Pan Marcin Rudnicki jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i gorąco zachęcam was do odsłuchania audycji :smt020 .

http://audycje.tokfm.pl/podcast/Przed-s ... ckim/55148

Zamieszczam także linki do artykułów (poruszaja jedną sprawę), pokazującyh, że archeolodzy i konserwatorzy zabytków lubią przytulać pieniążki, co prawda obiegowe, ale nie w tym rzecz :study :

http://www.gp24.pl/wiadomosci/slupsk/a/ ... w,9741917/
http://www.tvp.info/25155220/sad-w-klop ... o-korupcje

W związku z zaostrzeniem represji względem detektorystów nasuwają mi się pewne wnioski i zapewne wkrótce się nimi tutaj z wami - szanowni czytelnicy - podzielę. :pa
Iwan Niegroźny
 
Posty: 8
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 10:08 am
Lokalizacja: województwo pomorskie

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: ProScan » wt paź 31, 2017 6:13 pm

Pan R. z rodziny R. (nagłych warszawskich kamieniczników), takimi wywiadami (polecam wątek o kibolach brytyjskich) udowadnia, że jest kim jest.

Więcej takich "rzeczników", a posiadanie wykrywacza będzie karane.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: Iwan Niegroźny » śr lis 01, 2017 12:50 pm

:smt017 Wysłuchałem uczciwie CAŁEGO wywiadu i - dalibóg - nie było w nim mowy o "kibolach angielskich". Link do wywiadu podałem ze względu na jego wartość merytoryczną, a nie nazwisko interlokutora. Nie znam bowiem osobiście ani jednego archeologa i w kontekście wiodącego tematu liczy się dla mnie każdy głos, który znajdę w mediach, odmienny od stanowiska, że tak się wyrażę, "zamordystycznego". Sprawdziłem w Internecie informacje na temat rozmówcy i okazało się, że ma imponujący dorobek naukowy, jest etatowym pracownikiem Uniwersytetu Warszawskiego. Czego więcej trzeba ? Nazwiska bywają powtarzalne i mogą stąd wynikać zupełnie przypadkowe konotacje. Zresztą świat nie był, nie jest i nie będzie idealny. Proszę zwrócić uwagę, słuchając wywiadu, na wątek "angielski" i "duński" w kontekście wynagradzania detektorystów, gdy ci powiadamiają władze o znaleziskach. Idąc na skróty, można powiedzieć, że jest to rozwiązanie idealne dla wszystkich stron.

Generalnie zmierzam w stronę ukazania przydatności detektorystów w kontekście badań naukowych. Wiem, że ten portal jest zasadniczo techniczny, lecz to wszystko wkrótce może zejść na dalszy plan, a zacznie dominować tematyka sądowa :( . Pozdrawiam i zachęcam do zabrania głosu innych użytkowników forum.
Iwan Niegroźny
 
Posty: 8
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 10:08 am
Lokalizacja: województwo pomorskie

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: Iwan Niegroźny » czw lis 02, 2017 12:42 pm

Niczym złowieszczy herold obwieściłem niedalekie nadejście "końca świata polskich detektorystów" tymczasem wg poniższego artykułu ten koniec nadszedł już we wrześniu. Zaczynam już się w tym wszystkim gubić :smt017. Poza tym w artykule cytuje się jakiegoś "polskiego Indianę Jones'a", o którym pierwszy raz słyszę.
http://wyborcza.pl/7,75398,22490116,pos ... iemia.html

A teraz porcja linków do świeżych spraw, pokazujących karygodną głupotę niektórych poszukiwaczy :( . Dostarczyli oni obficie wodę na młyny wrogów detektorystów.
http://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/7,48 ... sadem.html
http://kielce.wyborcza.pl/kielce/1,4726 ... alowe.html
http://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/1,48 ... ingow.html
Iwan Niegroźny
 
Posty: 8
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 10:08 am
Lokalizacja: województwo pomorskie

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: ProScan » pn lis 06, 2017 10:50 am

Cezary Łasiczka się jednym z najlepszych polskich dziennikarzy (dorównują mu nieliczni jak np. Eliza Michalik ). Erudycja i inteligencja. Pan MR jest niestety tym kim jest - jako rzekłem. Nie ten partner do dyskusji.

Wspomniany wątek o kibolach zaczyna się 32'30" - każdy słyszy, to co chce słyszeć.

Co do porównania społeczeństw UK-PL, to łączy nas jedno - u nich i u nas autostradą jeździ się lewym pasem. Tyle że u nas nasza buraczana husaria świeci światłami gdy nadjeżdża.

I jeszcze a propos kibolstwa i porównania jakości materiału ludzkiego (rodem z czworaków): https://fanbojizycie.wordpress.com/2017 ... nie-kocha/

Kilka cytatów reprezentantów "środowiska":

Jesteś podludziem, przeczytałem tę twoje wypociny i rzygać mi się chce na ciebie tłumoku jeden


Tak to jest jak ktoś się zesra.. a taki fanboj postanawia sobie ulżyć i rzeźbić w gównie i rozmyślać co dana osoba zjadła…


Autor to jebniety psychol!!! Ogarnij sie ciulu.


To są wypowiedzi "miłośników historii", którzy grzecznie po spytaniu właściciela o zgodę, szukają guzików i monet dziewiętnastowiecznych. Po wszystkim oczywiście zasypują dołki. Żadnego chlewu po sobie nie zostawiają (tylko na forach robią syf - na polu nie!) :G

Ja byłem (i pewnie jestem, bo na większość for nie zaglądam, więc nie jestem na bieżąco) obrażany w podobny sposób (podobny - tzn. jeszcze bardziej wulgarny), wiec wiem jaki motłoch panoszy się w śród poszukiwaczy.
Oczywiście to jest to kibolstwo - ale nawet wypowiadający się tam cywilizowani poszukiwacze nie potępiają tego (a wręcz usprawiedliwiają).

Dlatego równia jest pochyła - bez samooczyszczenia nic pozytywnego się nie wydarzy. Śruba będzie dokręcana. Na "nasze" życzenie.

:pa

proscan

PS

Jako addendum do wywiadu Pana R.:

Piotr Muszyński pisze:
Listopad 3, 2017 o 2:40 pm

Raczej wątpię w tych profesorów i prywatne kolekcje. Sorki, ale po prostu z grantów na badania jest kasa i pozycja w środowisku (a z tej jeszcze więcej kasy). [...]


W punkt.

Tutaj chciałbym zilustrować "odkryciami" (dokonanymi "prywatnie" przez poszukiwaczy) w ramach pewnego grantu (1 mln 86 tys. zł). Ta kwota wiele tłumaczy.

http://www.mpov.uw.edu.pl/pl/aktualnosci
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: 01 01 2018 - koniec pewnej epoki

Postautor: Iwan Niegroźny » sob lis 11, 2017 6:14 pm

Kaming sun (przyp. tłum.: wkrótce).
"Przyczynek do legalizacji detektorystyki w Polsce" :idea:

oraz

"Typy polskich poszukiwaczy" :S

Kip jour ajs on wys sajt (przyp. tłum.: nie spuszczaj tej strony z oczu).
:study
Iwan Niegroźny
 
Posty: 8
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 10:08 am
Lokalizacja: województwo pomorskie


Wróć do Inne - też związane z wykrywaczami i poszukiwaniami

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości