Okazuje się że jest nadzieja że "normalny" prezydent po przez wydawanie ułaskawień dla osób karanych za chodzenie z wykrywaczami będzie mógł uczynić nieskutecznymi dotychczasowe przepisy uniemożliwiające realizację tej fascynującej formy wypoczynku.
Przepraszam że może trochę politycznie ale niestety polityka bardzo mocno ingeruje w to co w innych bardziej normalnych krajach jest uznawane za prawa człowieka - chodzenie z wykrywaczem.
Serdecznie pozdrawiam i zachęcam by zadawać takie pytania tym kandydatom co dotrzymują obietnic.