Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Informacje dla bardziej dociekliwych, ale bez przesady ...

Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: pepe » pt cze 14, 2013 7:44 am

Witam

Zadałem to pytanie na innym forum na razie z mizernym skutkiem.
W większości znanych mi schematów detektorów VLF używane są jedno-połówkowe prostowniki synchroniczne w stopniu wejściowym. Na schemacie Whites V3i widzę prostowniki dwu-połówkowe. Takie rozwiązanie zwiększy użyteczny sygnał dwa razy ale zastanawiam się, czy pełno-okresowe prostowniki synchroniczne mogą kompensować jakieś zakłócenia? Czy warto dokładać układ odwracający sygnał żeby zbudować prostownik dwu-połówkowy?

Pozdrawiam
pepe
pepe
 
Posty: 133
Rejestracja: pn mar 07, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: ProScan » pt cze 14, 2013 12:46 pm

A widział Pan prostownik w 6000 Di PRO?

Prostownik dwupowłokowy jest po prostu dwa razy czulszy (bo przy takim samym sygnale daje dwukrotnie większe napięcie średnie. Można to stosunkowo łatwo skorygować zwiększając wzmocnienie.
Napięcie tętnień też jest mniejsze - łatwiej je filtrować. Zwykle nie stanowi to problemu, bo częstotliwość jest wysoka w stosunku do szybkości zmian obwiedni. Z tych zapewne powodów większość producentów stosuje tańsze prostowniki jednopołówkowe.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: pepe » pt cze 14, 2013 1:16 pm

Właśnie popatrzyłem na schemat 6000 Di PRO. Całkowanie bardzo zmyślne - nie ma odwracacza sygnału a jest pełny prostownik :shock: - nie od razu pojąłem jak to działa :oops: mam spore braki z elektroniki analogowej. Osobiście nie podoba mi się taki pływający kondensator całkujący ale praktyka (jakość i czułość tego sprzętu) broni się sama.
Przy okazji przeglądania schematu zastanawia mnie na czym polega dobieranie (na schemacie SELECTED) kluczy w prostowniku.

Wracając do głównego wątku - tak się zastanawiam czy dwu połówkowy prostownik nie skompensuje nisko częstotliwościowych (kilku hercowych) szumów - pływania sygnału ?

Pozdrawiam
pepe
 
Posty: 133
Rejestracja: pn mar 07, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: ProScan » pt cze 14, 2013 8:12 pm

Raczej eliminują składową stałą, bo z sygnałami zmiennymi prostownik jednopołówkowy i tak sobie poradzi. Ale nad tym musiałbym się dłużej zastanowić.

Selected oznacza, ze producent dobiera elementy (żeby były identyczne i zachowana była symetria).

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: pepe » pt cze 14, 2013 8:35 pm

Jednak układ prostownika mi się na tyle spodobał, że chyba go przetestuję :)
Z tym tłumieniem to wydaje mi się teraz, że taki prostownik tłumi składową wolno zmienną (np. wolno "pływające" zero) a może nawet 50Hz :roll: .
Poeksperymentuję.

Pozdrawiam
pepe
 
Posty: 133
Rejestracja: pn mar 07, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: ProScan » pt cze 14, 2013 8:55 pm

Nie widzę związku. Wycofuję się nawet z tej składowej stałej.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: pepe » pt cze 14, 2013 10:24 pm

Składowej stałej nie eliminuje ale okresową być może. Zrobiłem uproszczoną symulację w LabView. Jako sygnał wejściowy wygenerowałem sinusoidę 10kHz o amplitudzie 1 zsumowaną z 50 Hz o amplitudzie 0.1. Następnie prostownik synchroniczny jedno/dwu-połówkowy i filtr dolnoprzepustowy 100Hz. Na wykresie wyjście z filtra: czerwony - prostownik jednopołówkowy; czarny pełny.
Nie jestem w 100% pewien za trafność symulacji ale wykres przemawia sam.
Pozdrawiam
Obrazek
pepe
 
Posty: 133
Rejestracja: pn mar 07, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: ProScan » pt cze 14, 2013 11:07 pm

Na razie zgadza się to z tym co powiedziałem:

Dwukrotnie większe napięcie wyjściowe i drugi efekt mniej oczywisty: większe lepsze tłumienie tętnień. Na wyjściu prostownika dwupowłokowego otrzymujemy sygnał o dwukrotnie wyższej częstotliwości niż ten prostowany.

Obawiam się że ten efekt, to kwestia działania filtra. Przy użyciu "mocniejszego filtra nie będzie różnicy.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Pełny prostownik synchroniczny czy jednopołówkowy ?

Postautor: pepe » pt cze 14, 2013 11:24 pm

Stosując filtry o częstotliwości 8-10 Hz na pewno sporo tej składowej zmiennej można wyciąć tym bardziej, że symulowany "przydźwięk" na poziomie 10% był nieco przesadzony. Mimo to uważam, że prostownik dwu-połówkowy jest sporo lepszy i to nie tylko o dwukrotne wzmocnienie i warto go zastosować. Trudno jest jednak oszacować ile możemy zyskać ...

Pozdrawiam

edit:
ProScan pisze:(...)
Obawiam się że ten efekt, to kwestia działania filtra. Przy użyciu "mocniejszego filtra nie będzie różnicy. (...)
proscan


To prawda, że filtr o niższej częstotliwości wyrówna przebiegi ale te różnice, które widać na wykresach nie wynikają z filtra. Dla filtra o fg=1000 Hz (daleko od 50) różnice tętnień są niemalże identyczne.
pepe
 
Posty: 133
Rejestracja: pn mar 07, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Mysłowice


Wróć do Teoria dla opornych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości