I jaki to ma wpływ
Generalnie rzecz dotyczy sondy BM950 z grubym kablem.
Cienki kabel w sondach whitesa to cztery żyły w ekranie - ekran jak zakładam łączył obudowę (masę) urządzenia z obudową sondy...a każda para (odpowiednio podłączona) cewki: nadawczą i odbiorczą.
Gruby kabel to praktycznie dwa przewody ekranowane (izolowane od siebie) w jednej wspólnej, większej koszulce izolacyjnej - z czego przewód cewki odbiorczej ma swój oplot, a nadawczej swój...
Dlaczego zrezygnowano ze wspólnego oplotu W tym kablu żaden z ekranów nie jest (i nie może być) połączony z obudową urządzenia - czy to normalne Czy też moja sonda ma "zarobiony" niewłaściwy kabel Np. od jakiegoś egzotycznego Whites'a ...
A kabel jest opisany logo firmy więc oryginalny - więc jakiś sens to ma - czyżby ekranowanie sondy w tym przypadku ograniczało sie tylko i wyłącznie do eliminacji zbierajacych się na powierzchni ładunków elektrostatycznych, natomiast ochrona przed zakłóceniami nie była istotna
Zastanawia mnie zmiana filozofii przy "kablowaniu" sondy.
BYłbym wdzięczny za wyjaśnienie
Pozdrawiam
Irek vel IdeL
PS. Jeśli opowiadam głupoty to przepraszam, zadaje pytania ponieważ poziom mojej wiedzy w tej materii jest nieznaczny