Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Wszelka LIPA która nie działa, bo nie może. Dział ostrzegawczy, ale można także pisać w razie wątpliwości co do egzotycznego sprzętu. Chodzi głównie o LRL i inne dziwaki.

Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: SiD » wt kwie 29, 2008 9:24 am

Tu link do sprzętu dla audiofilii.
Proponuję kliknąć na link i sobie poczytać.

http://audiovoodoo.alatar.pl/

W takim świetle pseudo detektory bledną:

kable które nie mają wpływu na działanie za 14 tyś zł za 1,8 m.

drewniane podkładki do odmetaliczniania brzmienia podkładane pod nóżki odtwarzacza CD! za jedyne 770 zł

są też drogie urządzenia za ponad 20 tyś zł oraz tańsze, takie jak:

Płytka CD z specjalnie przygotowaną ścieżką dźwiękową która usuwa zaległy magnetyzm z kabli i komponentów

Zdaje sobie sprawę, że mój post jest nie na temat, chciałem tylko zaprezentować, że zawsze się znajdzie sposób, żeby zarobić na głupocie ludzi, w przypadku audiofilii ale i na poszukiwaczach też przez analogie


Link przestał działać. Wklejam z archiwum: http://web.archive.org/web/200804302209 ... alatar.pl/ - proscan
SiD
 
Posty: 255
Rejestracja: pt mar 24, 2006 11:39 am

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: ProScan » wt kwie 29, 2008 9:31 am

Fajny link.

Niedawno w TV widziałem sprzedacę, który z kamienną twarzą opowiadał, że kabel audio za 20 tys. jest rzeczą naturalną w tej branży.

Ponieważ ilość pieniędzy nie jest funkcją ilości oleju w głowie, więc osłów nie brakuje (jeden kupiony kabel i można przez pół roku czekać na następnego matoła).

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: SiD » wt kwie 29, 2008 11:17 am

A to cytat z audiofilskiego forum, odpowiadający na zarzut, że żaden kabel zasilający nie zrobi różnicy.

"Takie prowokacyjne ataki są modne, tak samo jak wyśmiewanie się z audiofili w prasie codziennej.(...)

Mnie takie gadanie nie pozwala się spokojnie wypróżnić. Proszę bardzo, mogę 10 razy po rząd rozpoznać bezbłędnire, kiedy "słucham" (tu pierwsze oburzenie) N14 Gold Neela i zwykły kabel. Nie boję się pomyłki
Kiedy jest lepioej, jest lepiej i żaden inżynier-cymabał nie powinien w ogole zaglądać na to forum, bo po co? Dla poprawy inżynierskiego kompleksu braku kasy? Po o w ogóle tu wchodzą, żeby się obrazić jak majo???"

Ciekawe kto zaprojektował im te wszystkie odtwarzacze i głośniki, bo chyba nie inżynierowie z kompleksem braku kasy #-o

Ludzie którzy wierzą (wiara jest tu najodpowiedniejszym określeniem) w różne cuda na kiju mają swój własny świat, i jak to bywa z wiarą, argumenty nic tu nie wskórają.

Kiedyś mnie uczyli, że zmiana poglądów bardzo ważnych dla danej jednostki działa tak, jak by były dwa atraktory, nie da się przesunąć czyjegoś poglądu na skali, stopniowo go przekonywać, jeśli go się już przekona, nagle następuje przeskok do drugiego atraktora, czyli poglądów zupełnie przeciwnych.

A może Ci ludzie (tacy jak audiofile wierzący w działanie drewnianych podstawek za 800zł pod nóżki odtwarzacza CD) mają tylko jeden atraktor? Albo jest on zdecydowanie silniejszy niż drugi? To ciekawy temat na badanie :shock:
SiD
 
Posty: 255
Rejestracja: pt mar 24, 2006 11:39 am

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: Heruss » śr kwie 30, 2008 12:00 am

Nie no kurcze ubawiłem się czytając niemiłosiernie :smt005 :smt005 :uhaha :uhaha
Ludzie mająfantazję żeby wymyślać takie cudaczne patenty na robienie kasy no i muszą mieć też fantazję ci co to kupują...
Pozdro
Heruss
PS> Long Range Locators przy tym to śmieszna sprawa...
Heruss
 
Posty: 53
Rejestracja: ndz mar 16, 2008 11:21 pm
Lokalizacja: Gdynia/Rumia

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: ProScan » śr kwie 30, 2008 12:07 am

Tak - dużo czytania, ale to lepsze niż najlepszy kryminał i komedia zarazem.

Mój faworyt na dziś:

maść na tranzystory, która daje brzmienie lampowe

:smt037

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8489
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: jacek1 » sob paź 18, 2008 7:03 pm

Witam

Nie jest do końca tak jak mówicie,chociaż macie rację w 85%.

Swojego czasu robiłem do Niemiec niewielkie partie kolumn stereo i kina domowego na indywidualne zamówienia.Wyroby wysokiej jakości.

Mam niezły zestaw stereo i lipne kino domowe(to mnie nie bawi).

Sprawdzałem przewody między wzmacniaczem a kolumnami.

Przewód za 5 zł mb. gra bo musi grać. Za 50 zł mb. jest różnica na plus,za 200 zł mb. też jest różnica na plus względem 5 zł,i 50 zł.Za 400 zł mb.jest różnica dla kilku procent słuchaczy.90 %słuchaczy usłyszy różnicę miedzy przewodem za 5 zł a za 50zł.potem już tylko nieliczni słyszą różnice i w98 % tak znikome że niewarte inwestycji.

Znam człowieka od przewodów który miesza rozpuszczalniki między sobą żeby przed lutowaniem poszerzyć spektrum oczyszczania metalu bo to ma wplyw na dzwięk :shock: .

Jest granica do której są zmiany słyszalne myślę że jest to 10% cen ogólnie dostępnych potem są różnice znikome i niewarte inwestycji .

Już nie robię kolumn ponieważ mnie wykiwali , ale na snobach swoje zarobiłem.
Swojego czasu z gronem audiofili miałem trochę do czynienia i będąc na odsłuchach sprzętu i kolumn siedząc z boku i Ich obserwując uważam że większość powinna pójść po pomoc do specjalisty.Zamieniali domy na mieszkania a za różnice kupowali sprzęt audio.Współczuć ich kobietom jak słuchał to był nietomny.

Pozdrawiam.
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: SiD » sob paź 18, 2008 10:16 pm

Małe sprostowanie, owe kable o których była mowa wcześniej, to bynajmniej nie kable pomiędzy wzmacniaczem a głośnikami, bo te żeczywiście mają wpływ na brzmienie, tylko kable ZASILAJĄCE :shock: czyli te które łączą gniazdko ścienne ze wzmacniaczem czy innym ustrojstwem potrzebującym zasilania. I ten kabel za 10 tyś zł ma ponoć zmieniać coś w odsłuchu #-o To miałem wcześniej na myśli.
SiD
 
Posty: 255
Rejestracja: pt mar 24, 2006 11:39 am

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: jacek1 » ndz paź 19, 2008 8:07 pm

Witam

Wiem że chodziło Ci o kable zasilające.
Poruszony przeze mnie przykład kabli głośnikowych też jest podobny do zasilających.Coraz droższe przewody a efekt coraz mniejszy.

Gdy robiłem kolumny to komplet głośników potrafił kosztować na parę kolumn ok 8000 zł.plus obudowy,okablowanie,elementy na zwrotnice,itp.

Byli tacy co i tak zmieniali elementy bo im dzwięk nie pasował. Osobiście uważam ze grało super.
W każdej chwili naszego życia jest potrzebny rozsądek jak go zabraknie to potem jest ciężko go odzyskać.Kol .SID dobrze napisał o atraktorach.

Grunt to reklama na którą złapie się matoła np. DVD firmy chyba LG nie kosztujące więcej niż 800 zł po rozebraniu i pewnych modyfikacjach głownie w zasilaniu i dodaniu innego toru audio , zapakowaniu w gustowną obudowę firmy Mcintosh kosztuje ok 12000 zł.
:shock: #-o :?:

Myślę że w dobie tak taniej elektroniki koszt dołożonych elementów to kilkadziesiąt złotych a cena razy kilkanaście. :?:

Dla kol. SID podstawki drewniane pod CD testowałem z kilkunastu gatunków drewna dla pewnego gościa i ja różnicy nie słyszałem a on płacił to i słyszał.

Jeszcze jedno człowiek wierzący widzi za i przeciw, fanatyk już nie.
Pozdrawiam.
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: Mrand » pn paź 20, 2008 9:19 am

Pytam z ciekawości - jakiego gatunku muzyki słuchają te rzeczone audiofile :) , że są w stanie wysłuchać różnice?
W moim wieku, pasmo odsłuchowe naturalnie zawęziło się. Mimo tego zawsze wolę iść do filcharmonii bo tam jest jeszcze zapach instrumentów, którego nie da się puścić przez nawet elstremalne kable. Pozdrawiam
Mrand
Mrand
Producent
 
Posty: 74
Rejestracja: pn paź 10, 2005 8:46 am
Lokalizacja: Polska B

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: jacek1 » pn paź 20, 2008 5:03 pm

Witam

Jakiej muzyki słuchają?
Z reguły poważnej a jakie przy tym mają miny poważne.

Dla mnie audiofil to człowiek który słucha muzyki ale różnych kompozytorów lub wykonawców .
A jak określić człowieka który słucha jednej płyty od 25 lat?. Oczywiście najpierw miał winylową a potem z biegiem techniki CD.

Audiofililizm to jest temat woda dla innych zdziwienie i śmiech.

Proszę pojechać na audio show chyba będzie na początku listopada w Warszawie i zobaczyć audiofili odsłuchujących sprzęt,totalna zlewa.

Pozdrawiam.
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Nie tylko na poszukiwaczach robi się kasę na pseudo sprzęcie

Postautor: Yahoo » czw kwie 29, 2010 10:56 pm

jacek1 pisze:Znam człowieka od przewodów który miesza rozpuszczalniki między sobą żeby przed lutowaniem poszerzyć spektrum oczyszczania metalu bo to ma wplyw na dzwięk :shock: .


i to podobno ludzie chodzący z wykrywaczami są nienormalni...... ;)
Yahoo
 
Posty: 25
Rejestracja: wt lis 24, 2009 4:46 pm
Lokalizacja: Wrocław


Wróć do Pseudodetektory

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości