PYTANIA I ODPOWIEDZI ProScan Serwis Wykrywaczy Metali

Wibrator w tym urządzeniu generuje spory prąd na pełnych obrotach. Nie potrzebuję tej funkcji i myślę o odłączeniu silnika lub delikatnym przerobieniu polegającym na instalacji dodatkowego przełącznika. Trochę garrett się nie popisał, że nie ma w standardzie opcji wyłączenia wibracji/głośnika w zależności od potrzeb.

Przeglądając zdjęcia zauważyłem, że na płycie znajduje się oprócz włącznika (po drugiej stronie płyty obok jakiegoś chyba mikrokontrolera) jeszcze jeden tzw micro switch. Czy wiadomo do czego służy ten micro switch?

Na tym filmie można zobaczyć ten element:

http://www.youtube.com/watch?v=S6c3L9QT5Sk

Może jest to jakaś fabrycznie przewidziana opcja zmiany ustawień tego pinpointera?

Ten switch jest używany na etapie kalibrowania urządzenia w fabryce. W każdym razie na 90% nie ma nic wspólnego z wibracją.



proscan

Czy z tego switcha da się zrobić jakiś użytek w warunkach domowych. Przykładowo przesunąć próg zadziałania sygnalizacji aby zwiększyć czułość/zasięg wedle własnych preferencji/potrzeb?

Nie mam żadnych danych na ten temat.



proscan

witam, odswierzam , pytanie do proscana czy to na tym filmiku jest mozliwe??
https://www.youtube.com/watch?v=Ovm05q-9Pjk#t=177

Możliwe co?

Jeśli to pytanie o możliwość założenia kawałka gumy i przesuwanie trzymanego przez gumę żelaznego gwoździa czy innego podobnego przedmiotu, żeby zwiększyć zasięg propoinetra, to odpowiadam: tak, to jest możliwe.



proscan

dzięki za odp właśnie oto mi chodziło bo zaskoczyło mnie to ze taki Gwoźdz ma wplyw na to zeby poprawic zasieg tego urzadzenia

Gwóźdź robi to, czego Garrett z jakichś powodów nie chciał zrobić elektronicznie - przesuwa próg zadziałania detekcji.

Żeby nie było zbyt prosto, to tego gwoździa (widziałem tez eksperymenty z monetą) należy przesunąć PO włączeniu. I tu także widziałem wynalazki np wkładanie i wyjmowanie drutu, zapadki czy inne "poprawki" uzupełniające ten prymitywny i absurdalnie drogi - za to ładny (i z diodą!) - pinpointer.



proscan

Zabawa z przykładaniem gwoździe czy czegokolwiek metalowego pokazuje jak duży zapas w zasięgu ma to urządzenie. Tylko moim zdaniem nie ma sensu tak kombinować bo zasięg tego pinpointera jest wystarczający, a w sumie nie tyle o zasięg chodzi a o precyzyjne wskazanie gdzie przedmiot szukany się znajduje. Od zasięgów mamy detektor z specjalnie do tego skonstruowana sondą.

Ten pinpointer automatycznie przy każdym włączeniu ustawia sobie próg zadziałania sygnalizacji i chcąc precyzyjniej namierzyć wyszukiwany przedmiot wystarczy go wyłączyć i włączyć zblizając do wykrywanego przedmiotu.

Automatyczne ustawianie progu zadziałania sygnalizacji przy każdym włączeniu prawdopodobnie ma też na celu załatwić ewentualne problemy z stabilnością pracy (to jest detektor statyczny), chociaż w moim egzemplarzu w trakcie prób z gwoździem ustawienie progu tuż przy granicy zadziałania sygnalizacji dźwiękowej nie skutkowało wzbudzaniem się detektora nawet w mieszkaniu.

Automatyczna kalibracja zapewnia łatwą i sprawną obsługę jednym guzikiem bez konieczności używania potencjometrów. Mogli przewidzieć możliwość wyłączenia wibracji/dźwięku w razie potrzeby i w sumie najbardziej mnie dziwi, że tego nie zrobili. Pinpointer mógł być spokojnie wodoszczelny a niestety nie jest, to fakt.

Ten garret nie jest ideałem ale w porównaniu z tańszymi pinpointerami kolegów pokazuje klasę, właśnie chociażby osiągami. Przerabiane detektory z allegro za kilkanaście złotych ustawione na maksymalną czułość definitywnie przegrywają w walce na zasięg i stabilność pracy. Dodatkowo ten garret zmienia częstotliwość piknieć w zależności od odległości/wielkości przedmiotu metalowego co bardzo usprawnia namierzanie. Nie porównywałem go z żadnym markowym pinpointerem: White's, Minelab, Tesoro, Fisher i inne. Kupiłem na podstawie opinii ludzi i tego co widziałem w sieci.

Proscanie przy okazji jaki pinpointer wart jest Twoim zdaniem uwagi, powiedzmy tańszy od tego garreta, ale nieustepujący możliwościami i komfortem pracy, najlepiej wodoszczelny?

Dodatkowo ten garret zmienia częstotliwość piknieć w zależności od odległości/wielkości przedmiotu metalowego co bardzo usprawnia namierzanie

To jest znacząca przewaga nad innymi pinpointerami (oprócz porządnej obudowy, czego inne pointery także nie mają). Jeśli chodzi o zasięg, to garrett bardzo prosto go osiągnął - dając większy niż konkurencja czujnik.

To że jest to najlepszy pinpoiter na rynku (nie znam kopii zrobionej przez Minelaba czy Noktę) obecnie nie znaczy, że nie mogę go wyszydzić (nie che mi się tu listy żenujących głupot wyliczać, które Garrett zrobił) ani skrytykować jego absurdalnej ceny.



proscan

OK, ale pomimo absurdalnej ceny znajduje sporą rzeszę nabywców. Takie prawa rynku - jeśli się sprzedaje w tej cenie to czemu ma być tańszy.
Jednak nie uważam że ten pinpointer Garretta można określać mianem prymitywnego. A jeśli tak to jak w takim razie nazwać pinpointery Whitesa, Fishera, Tekneticsa o np. Armandach już nawet nie wspominając.

No cóż zdania swojego nie zmieniam. Każdy ma swoje. Dla mnie ACE 150 jest o dwa rzędy bardziej skomplikowanym urządzeniem, a kosztuje niewiele więcej.

Proszę o nie kontynuowanie wątku off-topowego.



proscan