Zalanie wykrywacza olejem
: czw maja 28, 2015 2:30 pm
Witajcie.
Chcę przerobić zwykły wykrywacz na podwodny. Elektronika dostała by nową puszkę z kompletem wodoszczelnych pokręteł i przycisków. Dla pewności chcę jednak zalać tą puszkę jakąś cieczą (olejem). Wykrywka to Fisher CZ3D więc nie jest to tylko płytka z układem scalonym i niczym po za tym. Doradźcie co zastosować. Widziałem gdzieś na ruskich stronach komputery zalane olejem jadalnym ale to śmiech na sali. Czy olej transformatorowy był by dobry? Najważniejsza rzecz to ochrona elementów elektronicznych wykrywacza więc taki olej/ciecz nie mogła by w żaden sposób ich uszkadzać :/
Oczywiście wszelkie inne pomysły na konkretne uszczelnienie puszki (z uwzględnieniem pokręteł i przycisku) mile widziane.
Chcę przerobić zwykły wykrywacz na podwodny. Elektronika dostała by nową puszkę z kompletem wodoszczelnych pokręteł i przycisków. Dla pewności chcę jednak zalać tą puszkę jakąś cieczą (olejem). Wykrywka to Fisher CZ3D więc nie jest to tylko płytka z układem scalonym i niczym po za tym. Doradźcie co zastosować. Widziałem gdzieś na ruskich stronach komputery zalane olejem jadalnym ale to śmiech na sali. Czy olej transformatorowy był by dobry? Najważniejsza rzecz to ochrona elementów elektronicznych wykrywacza więc taki olej/ciecz nie mogła by w żaden sposób ich uszkadzać :/
Oczywiście wszelkie inne pomysły na konkretne uszczelnienie puszki (z uwzględnieniem pokręteł i przycisku) mile widziane.