Strona 1 z 1

Zasilanie fisher f5

Post: pt kwie 14, 2017 11:57 am
autor: kobyla8
Witam. W swoim wykrywaczu mam zasilanie akumulatorami li-ion :), rewelacyjna sprawa. Jednakże mam pytanie do fachowców, Jakie napięcie jest w stanie przyjąć na siebie fisher f5 ? Moje akumulatory ładuję do ok 11.6v , ale jak wiadomo pełne naładowanie osiągają przy ok 12.6, czy stabilizatory w f5 to wytrzymają ? Swoją drogą przeróbka jest bezinwazyjna, mogę się podzielić doświadczeniami, dwa fisherki chodzą na tym od czterech lat i spisują się świetnie, są stabilniejsze i nigdy nie brakuje mocy ;)

Re: Zasilanie fisher f5

Post: pt kwie 14, 2017 2:34 pm
autor: ProScan
Nie wiem jak jest zbudowany wewnętrzny układ stabilizacji w F5, ale przypuszczam, że do 12V nie powinno być problemów (co wykazuje też Pana czteroletnie doświadczenie).

Pomysł zasilanie 2x9V jest wzięty rodem z epoki neandertalskiej, więc jeśli udało się znaleźć alternatywę, to należy to pochwalić. Liczymy na jakieś fotki i szczegóły.

:pa

proscan

Re: Zasilanie fisher f5

Post: pt kwie 14, 2017 5:40 pm
autor: kobyla8
Moje wykonanie tegoż wynalazku, jest również z epoki neandertalskiej ;) gdyż powstało na próbę i ..., ale postaram się jak najszybciej opisać cały proces wraz z (zaawansowanymi) rysunkami ;)

Re: Zasilanie fisher f5

Post: śr kwie 19, 2017 7:28 pm
autor: kobyla8
Witam ponownie :) Przepraszam, że tak późno odpowiadam, święta itd. Jak wiadomo, przynajmniej mnie, Fisher f5 działa na dwie baterie 9v , ale działa również na jedną ;) stąd pomysł zastąpienia oryginalnego zasilania zestawem plug and play. Potrzebne będą akumulatory li-ion 18650, trzy sztuki, można je kupić w bardzo przyzwoitej cenie ( w moim przypadku do rozbiórki poszła bateria od laptopa ;) ) Akumulatory łączymy szeregowo, podłączamy zasilanie do koszyczka ( przejściówki) , którego zdjęcia mam nadzieję uda mi się zamieścić, i cieszymy się zapasem energii na wiele, bardzo wiele godzin :) Ładowanie pakietów li-ion to już trochę inny temat, aczkolwiek jest sporo informacji w sieci na ten temat. Ja ładuję ładowarką uniwersalną z podłączonym miernikiem dla choćby minimalnej kontroli. Jeżeli zaopatrzymy się w koszyk, tym razem na owe akumulatory ( którego zdjęcia... ), można tanio kupić ładowarkę do pojedynczych ogniw. Zaznaczam, że ja ładowałem baterie do ok 11,5- 11,7 v, stąd było moje wcześniejsze pytanie czy sprzęt i jego stabilizatory wytrzymają 12,6 gdyż w teorii ładowarki li-ion ładują do takiego właśnie prądu. Tak jak pisałem wcześniej, zasilanie takie działa u mnie i u kolegi około czterech lat, szukamy raczej głęboko, poprawa jest zauważalna dość wyraźnie, nie wspomnę o tym że ładuję baterię na wszelki wypadek, jak mi się przypomni, nigdy nie zabrakło mocy :) Za wszelkie szkody oczywiście nie biorę odpowiedzialności ;)

PS. Na rysunki zabrakło talentu ;)

Re: Zasilanie fisher f5

Post: śr kwie 19, 2017 7:42 pm
autor: ProScan
Dzięki za opis i załączniki.

A czy można prosić o zdjęcia jak to wygląda na wykrywaczu?

:pa

proscan

Re: Zasilanie fisher f5

Post: czw kwie 20, 2017 10:08 pm
autor: kobyla8
Przykro mi, FISHER poszedł w " dobre ręce " , gdyż chyba "dorosłem" już do XLT, o którym długo myślałem. Z resztą w moim przypadku, trzy ogniwa umieściłem w stelażu wykrywacza, pod podłokietnikiem, ale mocowanie pakietu pozostawiam inwencji twórczej właścicieli f5 ;) Abstrahując, jeżeli szatan istnieje, zwie się white's XLT ;) Ale ale, pozostał sprzęt kolegi , przerobiony w jeszcze "bardziej" profesjonalny sposób niż mój ;), Postaram się załączyć filmik jak to działa, i że w ogóle działa :)