Zdarzył mi sie wczoraj przedziwny przypadek. Łaziłem sobie z moim upgrade'niętnym do spectruma "silvereaglem" i wskutek sygnalizowania niskiego poziomu baterii podjąłem decyzję o ich wymianie. Wyjąłem bateryjki i włożyłem akumulatorki włączam, cisnę na spust a tutaj cisza w słuchawkach Niemniej stwierdziłem, ze detektor działa. Sprawdziłem wszystko i doszedłem do wniosku, że wtrybie MIxedMode "przesunął się" zakres "threshold" - poprzednio sygnał wiodacy miałem ustawiony gdzieś na 7, po wymianie baterii zaczynałem go słyszeć powyżej 30-tki. Czego to ja nie robiłem Wszystko na nic. Ciekawe było również to, że w trybie AudioMode wszystko było OK. Ponadto zauważyłem, że przy namierzaniu pokazywał głębokość inaczej niz przedtem - to co było na 7" po wymianie wskazywało na ok. 12".
Bez paniki wyłączyłem maszynę i wyjąłem akumulatorki. Pojechałem na inną miejscówkę. Po ok. 20 minutach włożyłem akumulatorki włączyłem załadowałem program i jest wszystko OK.
Szczerze powiedziawszy byłem mocno zaskoczony....
Jeszcze dodam, że w przypadku tego dziwnego działania czułość nie spadła (jesli nawet to zupełnie niazauważalnie) - raczej przy namierzaniu zrównały sie odczyty drobnicy głębiej położonej.
Co to mogło być Czy to się zdarza (komuś innemu niż ja oczywiście)
Pozdroofki
IdeL