Zakup White's 5900 Di PRO SL i White's XL PRO

[MacLahan]

Witam

Chcę zapytać o wykrywacze White's 5900 Di PRO SL i White's XL PRO dostępne na OLX. Chodzi głównie o model 5900 gdyż jak wynika z informacji na forach model ten miał różne wersje elektroniki z jedną lub dwiema płytami głównymi. Czy może Pan coś powiedzieć o tych wykrywaczach ? Czy warto się nimi interesować ?

https://www.olx.pl/oferta/wykrywacz-whi ... fb206b6e9f

https://www.olx.pl/oferta/wykrywacz-met ... d91e10fff0

[ProScan]

Czy może Pan coś powiedzieć o tych wykrywaczach ?

Oczywiście że mogę, ale już to robiłem wiele razy.

Niestety Pan nic nie zrobił, by się z tym co zostało napisane zapoznać. To smutne i demotywujące.

Tutaj wyniki z wyszukiwarki nt 5900:

search.php?keywords=5900&terms=all&author=&fid%5B%5D=3&sc=1&sf=all&sr=topics&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

A tutaj rozpoczęty wątek o identycznym niemal tytule w tym samym dziale:

viewtopic.php?f=3&t=2068&hilit=5900

Proszę zadać konkretne pytania, bo oczekiwanie "niech pan napisze co wie" jest co najmniej niegrzeczne.

A co do informacji (prościej - pogłoski, plotki) "na forach" to też - proszę linka lub wkleić cytat i podać autora.

Czy warto się nimi interesować ?

tak



proscan

[MacLahan]

O wykrywaczach czytałem na forach najwyraźniej źle sformułowałem pytanie.
Mi chodzi o te konkretne egzemplarze z OLX. Opinia o tych płytkach jest na tym forum to samo z jednego z tych linków było na starym forum odkrywcy na nowym nie mogę znaleźć. Autor to Mrand. Jest w to wplątana wypowiedź o przystawce multi tone ale nie o nią chodzi. Zamieszczam fragmenty wypowiedzi i linki do wątków poniżej. Ten pierwszy cytat dotyczy konkretnie 6000 di pro sl ale nie wiem czy ma to znaczenie. Jest to wypowiedź użytkownika Arek z jednego z poniższych linków. Jak to jest więc z tymi wersjami i czy ma to znaczenie ?

Arek

"Nowsze modele oznaczone sa w instrukcji jako W 6000 di pro sl XB, starsze sa bez XB. Mozna tez je dosc latwo rozpoznac wzrokowo. Nowsza wersja ma konstrukcje mechaniczna skladana za pomoca zatrzaskow i plasikowych zaciskow dodatkowo usztywniajacych wszystko (dokladnie tak jak w obecnie produkowanych XLT czy DFX). Starsza jest skrecana za pomoca srub (mniej wiecej takich jakie sluza obecnie do mocowania podlokietnika).
Te najstarsze di pro sl moga tez miec inny kolor tla wskaznika wychylowego ( taki jak w niebieskich modelach), moga tez sie roznic kolorystyka sondy."

Mrand

"Na płytce podany jest rok wersji projektu. Nie spotkałem późniejszego niż "Rev. 93". Pytałem kiedyś Whitesa o sposób numeracji sprzętu na podstawie którego możnaby określić datę produkcji, ale wykręcili się sianem podając, że Szkocja numeruje inaczej a USA inaczej. Może Piotr coś wie na ten temat."

viewtopic.php?f=3&t=261&p=1088#p1088

"Muszę przypomnieć, że przystawka pracuje w pełni satysfakcjonująco tylko z detektorami z serii 5900 i 6000 wyprodukowanymi po 1993 roku. Wcześniejsze (zwłaszcza dwupłytkowe) modele nie są tak stabilne. Niestety właśnie takie najczęściej podsuwano mi do przeróbki w związku z czym musiałem odmawiać. Detektory takie uważam za niepełnowartościowy odpad z rynku amerykańskiego. Naprawdę godne uwagi są jedynie te, wyprodukowane po roku 1993. To prawdziwe majstersztyki i w pełni dojrzałe cacka. Piszę to ku rozwadze osób chcących sprowaadzić sobe sprzęt z USA. Pozdrawiam

Mrand"

"Pod względem użytkowym poważnie traktuję tylko Whitesy 5900 i 6000 wyprodukowane po roku 1993. Nie wnikam już w literki w nazwie bo do tego nie mam głowy ale miały one wewnątrz tylko jedną dużą płytkę (jak na zdjęciu na mojej stronie) a na niej była data "1993" i jakieś napisy.
Inne modele traktuję jedynie historycznie, że wogóle były. Jest to raczej materiał do prześledzenia sposobów jak się dochodzi do ideału.
O ile mnie pamięć nie myli to po modelu "niebieskim" był jeszcze czarny z pokrętłem SIG BAL na przedniej ściance. Potem przeniesiono go na płytę górną. Te detektory miały ponadto sondę z niebieską nalepką BlueMax i gumowym przepustem, Śruba ustalająca sondę była metalowa. Rurki nośne były już gięte w charakterystyczny sposób i kontrowane metalowymi śrubami identycznymi jak sonda. W obudowie znajdowały się jednak dwie płytki z elektroniką. Następnie z dwóch płytek zrobiono jedną ale jeszcze zachowano diabła warte przełączniki obrotowe. Dopiero potem zastosowano przełączniki obrotowo przesuwne i to chyba zamknęło cykl modyfikacji. Jeśli miałbym wybierać, zdecydowałbym się jedynie na ten ostatni model. W stosunku do niego wcześniejsze Whitesy wypadają raczej blado, ale nie ma w tym nic dziwnego ponieważ stanowią kolejne etapy rozwojowe.
Whitesy pojawiające się na zachodnich aukcjach są głównie tymi starszymi modelami, jednak Whites Whitesowi nie równy i czarne pudełko z białymi napisami na podgiętej rurce nie znaczy jeszcze, że złapaliśmy Pana Boga za nogi. Ważniejsze jest to co siedzi w środu i głównie na to należy zwracać uwagę. Pozdrawiam

Mrand


viewtopic.php?f=17&t=296#p4667

[ProScan]

Ja nie miałem w rękach nigdy wersji 5900 Di PRO SL w wersji dwupłytkowej - i wątpię czy taka istniała. Co innego 6000 - i o wersjach 6000 Mrand pisze.

Tego co na OLX nie sposób sensownie skomentować. Zdjęcia beznadziejne - nic nie widać.

5900 ma kabel starego typu (do wymiany?).

Można się naciąć, bo diabli wiedzą co było robione i przez kogo.

Na allegro mam ofertę sprawdzania sondy za kilkanaście zł. NIKT nie skorzystał. A od jakości sond zależy prawie wszystko.

No i plagą są domorośli naprawiacze rodem z PGR-u co wszystko zalewają contact sprayem, bo w kombajnie do zbioru buraków się sprawdził. Takich wykrywaczy nie chcę widzieć u siebie.



proscan

[MacLahan]

Widzę po Pana wypowiedzi,że zakupy na Allegro i OLX najlepiej sobie darować. Pozostaje e-bay i to też gdzieś na zachodzie.Mam zdjęcia numerów seryjnych tych wykrywaczy ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Może trzeba kupić inny model innego producenta ale to też na e-bayu. Nie wiadomo przecież kiedy te modele whites'a się pojawią.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

[ProScan]

Na ebayu tak samo można się naciąć, jak indziej. Może rzadziej bo na zachodzie mniej kombinatorów niż u nas.

Po prostu po obrazku można ocenić tylko to co widać, a nie w jakim stanie jest sprzęt. Podobnie z samochodem - można odpicować. U nas wszystkie niemieckie samochody mają 150 tys km przebiegu - i matołki się cieszą, jaką okazje trafili.
U nas ceny tych zacnych wykrywaczy spadły do absurdalnego poziomu (w okolicach ceny Garretów ACE). Na zachodzie tak tanio się nie kupi.



proscan