Witam,
Dzięki za reakcję.
W tym temacie na nią nie oczekiwałem. Wiem że od czasów gdy jako NIKT próbował Pan podszczypywać Smętkowskiego i jego HS-3 wiele wody upłynęło i nie mam pretensji o to co się dzieje na forum Odkrywcy do Pana.
To tytułem wstępu.
1. Co do olania i wyszydzania mam inny pogląd i odczucie, ale to było dawno i także nie o to w tym wątku mi chodzi - tylko przypomniałem dawne zdarzenie. A nawiasem mówiąc, czy Kopijnik i Kopi to ta sama osoba?
2. Domyślam się. Zakładając że jest tylko grupa aktywnych i bezinteresownych zwolenników to obowiązkiem moderatora jest dać wypowiedzieć się innym, a nie pozwolić by agresywna większość zaszczekała jednostkę, która ma coś do powiedzenia nie pomyśli.
3. Co do wad - chętnie był się o nich dowiedział (bo sam sprzętu nie znam, a artykuł napisać będzie trzeba), a nieudolny moderator mi i innym to uniemożliwił. Nie podejrzewam go u udział w "spisku" - po prostu nie nadaje się na tą funkcję bo nie wie na czym ona ma polegać i nie ma stosownych predyspozycji - i tyle. W grupie osób które moderują jest jedna osoba, która ma chęć i umiejętności, ale jakiś cudem moderatorów jest kilku i burdel przez to jest niesamowity.
Odnośnie naklejek, to sprawa jest ważna, a nie "idiotyczna" jak się Pan wyraził, bo sam w instrukcji przestrzega o tym, żeby jej nie odklejać, bo zwiększy to wrażliwość na słońce. A skoro sama się odkleja...
Ja wiem że o sukcesie wykrywacza decydują klienci - a Pan ich ma - i na pewno nie jest to spowodowane zmową jak sądzą niektórzy.
Niestety wśród zwolenników są takie słabe i niezbyt pewne swojego jednostki, które wytkniecie jakiejś wady uważają za atak, któremu trzeba dać odpór - co prowadzi do takiej karykatury jak w/w wątku. Oni robią także Panu krzywdę bo (pominę że się trzeba tłumaczyć za niedźwiedzie przysługi) nie ma Pan pełnego feedbacku od ludzi, którzy przestali być Pana klientami.
proscan