Witam!
Chciałbym aby mógł Pan mi pomóc w wyborze odpowiedniego wykrywacza. Do tej pory chodziłem z Jablem i Ace 150, więc nie będzie to moja pierwszy detektor. Kopałem militarkę oraz drobnicę, lecz nowy wykrywacz chciałby typowo na pola. Myśle, że moge przeznaczyć 1200 zł (max. 1500 ale o tym później). Od wykrywacza wymagam łatwości w obsłudze oraz skuteczności. Przeglądając fora i czytając opinie użytkowników wytypowałem pare wykrywaczy, które myśle mogą mi odpowiadać. Są to: Fisher F4 lub F5 (bardziej skłaniam się ku F5), Prizm 5G lub Delta 4000 z dwoma cewkami.
Który z nich będzie najlepszym rozwiązaniem?
Być może będzie możliwość, że na wykrywkę będe mógł przeznaczyć troszkę więcej tj. ok. 1500 zł. Czy w tej cenie moge kupić lepszy wykrywacz od tych w/w? Nie chce płacić 300 zł więcej za detektor, który dysponuje tymi samymi parametrami co inne i tańsze.
Pozdrawiam i licze na odpowiedź.