Odpowiadałem na konkretne pytanie czy "warto za 3400zł" kupować Gold Maxaa.
Moim zdaniem nie warto. To są naprawdę prostacko prymitywne wykrywacze i w tej cenie oczekiwałbym czegoś więcej.
Jeśli już to używkę, ryzykując że nie będzie gdzie dostać części zamiennych.
Co do tej listy, to skomentuje krótko:
Bułgarskie Golden Maski są podobno jakimiś klonami Tesoro - nie znam tego sprzętu jednak. Odradzam ze względu na brak serwisu i cenę.
Deus - wadą nadmierna bezprzewodowość i cena. Nie znam sprzętu. Słyszę opinie pozytywne co do osiągów. Mimo wszystko stosunek możliwości do ceny lepszy niż w Gold Maxxie moim zdaniem (jeśli wierzyć, że ma takie same osiągi jak Gold Maxx i czasami lepsze).
CS 6 - nie znam (widziałem tylko na youtubie). Cena rozsądniejsza. Jakość CSCOPE wysoka.
T2 - nie wiem jak sobie poradzi. Z cegłą daje radę. A separacja bardzo zależny od dyskryminacji.
Tejon - też nie wiem jak sobie poradzi.
Przypominam, że watek jest o Gold MAxxie i sam się dziwię dlaczego piszę nie na temat.
Nawiązując do tematu, to szczegółowe porównania pomiędzy wykrywaczami należy robić w identycznych warunkach - najlepiej w tym samym czasie.
Wolałbym żeby każdy sobie samemu wyciągał wnioski na podstawie dostępnych danych, a jeśli brakuje danych to je gromadził.
Albo zapytaj Vanworedena - on zna wszystkie wykrywacze, wszystkich używał krócej lub dłużej, na temat każdego z nich ma coś do powiedzenia.
Oczywiście żartuję - ale nie brak ludzi którzy takich mitomanów-gawędziarzy traktują poważnie. Proszę zatem nie traktuj mnie podobnie. Nie jestem maszynką, która musi mieć na wszystko odpowiedź i jak wrzuci się zadanie, to ona przetwarza dane i udziela odpowiedzi.
proscan