wiking10 pisze:witam.
a co można nazwać "ekstremalnym drobiazgiem"?
pozdr.
Dla mnie jest to np cieniutki kolczyk zagubiony czyli dodatkowo otwarty. Przykładowo w porównaniu z takim otwartym kolczykiem moneta mniejsza kilka razy od groszówki nie jest takim beznadziejnym celem. Tak samo drobniutki złoty łańcuszek mało który wykrywacz zobaczy.
Robiłem kiedyś próbę z takim kolczykiem na W5900 Di pro SL. Wstydu przed żoną sobie narobiłem, nie było sensu kolczyka zagrzebywać bo bym go nie znalazł. Tejon na takie cele był bezkonkurencyjny w porównaniu z Whitesem, dlatego zaglądam za czymś z górnej półki co będzie operowało na na wysokiej częstotliwości i para znowu nie pójdzie w gwizdek jak to ma miejsce w dfx.
Osobiście w ciekawych miejscach kopię wszystko co ma zadatki na kolor. Przedmioty w kształcie i rozmiarze przeciętnej monety to najłatwiejsze i najprzyjemniejsze cele do wydobycia. Nie trzeba super wykrywacza aby sobie z tym poradził. Generalnie od Spectry oczekiwałbym dużej rozpiętości czułości dla przedmiotów różnego kalibru, materiału i kształtu z racji posiadania kilku częstotliwości w tym wysokiej. Niestety nie ma możliwości wykonania podstawowych prób, nikt w okolicy nie ma tego wykrywacza.