Witam,postanowiłem sprawić sobie wykrywacz ze wskazaniem na kolorową drobnicę w cenie około,lub do 1000 złotych.Do tej pory,a raczej do roku 2008 moje jedyne doświadczenia były oparte na pracy z czymś z serii MD,oraz Ace 150.Tak więc po kilku letniej przerwie zrobiłem rekonesans po różnych forach i zgłupiałem.Obecnie rynek oferuje tak wiele różnorodnych wykrywek,a ile wykrywek,ilu poszukiwaczy,to tyle opinii.Wiem że takie tematy były wałkowane tysiące razy,nie mniej postanowiłem założyć osobny wątek z prośbą o ocenę kilku modeli detektorów.Oto lista:
Teknetics Eurotek PRO 8
Fisher F2
White's Coinmaster PRO
Garrett Ace 250
Opierając się na porównaniach dostępnych na stronie Metaldetectorreviews.net wybór pada na Tekneticsa,choć wyznaję zasadę jak wielu użytkowników Miejscówka>Ucho>Sprzęt,dokładnie w tej kolejności.A może powrót do starego,sprawdzonego Ace 150?Na obecną chwilę jest mi bliżej do cytatu z fraszki Jana Kochanowskiego "O doktorze Hiszpanie" (szedłem spać trzeźwo,a wsta(łem)nę pijany) niż do konkretnego wyboru.Dziękuje za wyrozumiałość w przypadku powielenia tematu i proszę o ocenę i poradę.
Pozdrawiam loki266.