Witam. Zamierzam kupić swój pierwszy wykrywacz, a z natury jestem wybredny. Od miesiąca przeglądam fora, czytam, oglądam testy na YT i mam coraz większy mętlik w głowie. Chciałbym dobry sprzęt na monety, głęboki i czuły i tani . Dysponuję kwotą około 2500zł. Tak - to będzie mój pierwszy kontakt z wykrywką, ale nie chcę garretta - "bo dobry na początek, bo łatwy, bo tani a potem kupisz lepszego" Proszę Was o radę i kilka odpowiedzi. Wybór padł na Fisher F5 lub Omega 8000. Oba bardzo podobne (wg. opisów producenta), oba mają to co potrzeba (tak mi się wydaje )
Wiem że można kupić w tej cenie nieco lepsze używane sprzęty - lecz mam obawy co do używek bez gwarancji. Opcja "dołóż trochę i kup ...." też raczej marnie wygląda.
Rozwiejcie moje wątpliwości:
1 - Fisher F5 11"DD czy Omega 8000 11"DD - jakieś większe różnice w osiągach?
2 - Fisher/Omega standardowa cewka 11"DD czy 13" Ultimate (ile praktycznie zyskam na głębokości / stabilności / czułości)