Witam,
Nie wiem jak się zachowają na denarkach te wykrywacze, ale parę ogólnych zdań mogę napisać:
Muszkieter na plus:
- ma ręczną kompensację gruntu;
- jest tańszy od Xterra;
- ma większą sondę.
Muszkieter na minus:
- cięższy;
- nie ma identyfikacji;
- sonda DD, więc trudniejszy w namierzaniu.
Xterra 30 na plus
- leciutki wykrywacz;
- ma identyfikację i pomiar (a właściwie szacowanie głębokości monety);
Xterra 30 na minus
- sztywna nastawa kompensacji gruntu;
- brak trybu statycznego (poza pinpointem) - mniej ważne przy szukaniu monet;
Sądzę że Xterra 50 byłaby na pewno lepsza, zwłaszcza z sondą na wyższą częstotliwość. Oczywiście nie ta klasa cenowa.
proscan