Na wyraźną prośbę wykonałem lekko bezsensowny test wykrywacza do złota Fisher Gold Bug II.
Oto uzyskane zasięgi
1 cent: 10cm
5 centów: 17cm
10 centów: 13 cm
25 centów: 13 cm
Nastawy: czułość max (bardzo silne zakłócenia). Tryb Normal (Boost wyłączony). Mineralization Normal. Test na głośniku.
Czułości zapewne można byłoby podnieść o kilka cm przy lepszych nastawach i w lepszych warunkach, ale test miał na celu pokazanie potencjału detekcji monet a nie sprawdzania „jaki to ma zasięg”. Jak widać duża moneta miedziana 25 c jest gorzej wykrywana niż znacznie mniejsza moneta niklowa 5 centów. Wniosek: wykrywacz nadaje się lepiej do obiektów o niskiej przewodności, a zwłaszcza malutkich złotych samorodków - do tego celu ten wykrywacz został stworzony.
Włączenie trybu dyskryminacji żelaza w zasadzie nie zmienia zasięgu - sygnał staje się nieco inny, bardziej "dynamiczny".
proscan