Plaża?

[Mucius]

Mam pytanko co do tych plaż i osiągów Wykrywek. Opinia panuje, że Explorer jest tam najlepszy... i tu moje pytanie czy tu chodzi o plaże morskie ze względu na ich zasolenie...czy tez o każdą mokrą plażę np. nad jeziorkiem. Nie wiem czy kupując inną piszczałkę od Ex'a starcę tylko na nadmorskich plażach..czy może też na innych piaszczystych obszarach o mocno nasączonej wilgocią strukturze??

[ProScan]

Kiedyś SiD zrobił interesujący raporcik o plaży nadmorskiej. Jeśli czyta ten wątek, to prośba do niego by przypomniał linka.

Nie wiem, czy Explorer jest najlepszy, bo nie chodziłem na mokrej morskiej plaży z nim. Na "zwykłej" plaży sprawdza się znakomicie.

Wykrywacze jednoczęstotliwościowe wariują na słonym morskim piasku (wszędzie widzą "metal").

Na piaskach śródlądowych problemów nie ma z każdym wykrywaczem. Najmniejszego na piasku suchym. Tam gdzie podkładem jest glina, problemy mogą być większe - na pewno ważne będzie dostrojenie do gruntu.



proscan

[SiD]

Przede wszystkim chodzi o plaże morskie, zasolone, ponieważ słona woda przewodzi prąd. Proscan pewnie umie wyjaśnić w szczegółach jak to z tym jest. Ja wiem z praktyki, że jak wchodzę z Explorerem na mokry piach gdzie fale sięgają, to jedyną różnicę, jaką odczuwam to mokro pod stopami i, że trudniej się kopie. Jak wchodzę ze zwykłym wykrywaczem jednoczęstotliwościowym, nawet takim, który posiada specjalny tryb plażowy, jak Xterra 70, to z czułością trzeba zejść trzykrotnie (skala czułości 1 – 30, maksymalna stabilna w takim miejscu ok. 10 lub mniej).

Generalnie rzecz biorąc to, co jest kluczowe dla zasięgów wykrywacza, jego dyskryminacji i prawidłowej identyfikacji to dostrojenie do gruntu.
Część wykrywaczy strojenia nie posiada (ACE), część posiada, ale ręczne (trzeba wiedzieć, co się robi), część automatyczne (lepsze jak się nie ma zielonego pojęcia co i jak, ale na pewno nie bezbłędne). Jeśli automat nie da rady, samemu się źle dostroi, labo grunt jest wyjątkowo trudny wykrywacz traci na zasięgu, stabilności etc., Jakość pracy z wykrywaczem spada drastycznie.

W wykrywaczach wieloczęstotliwościowych (Explorer, Quattro, Sovereign) strojenie do gruntu jest, jak to określa Proscan, wbudowane w zasadę działania. Nigdy nie trzeba się martwić, że wykrywacz jest niedostrojony czy źle dostrojony. Zawsze działa w optymalnym strojeniu (to uproszczone określenie). Dlatego szczególna różnicę będzie widać na korzyść Explorera, jeśli:
- grunt jest trudny (plaża, glina, torf)
-automat wykrywacza (innego niż Ex sprzętu) dostroi sprzęt do leżącego w ziemi przedmiotu metalowego zamiast do gruntu
-zamiast automatu popełni ten błąd użytkownik
-użytkownik nie umie stroić wykrywacza, ewentualnie nie w pełni rozumie jak to działa i jak to jest istotne

Powyższe sytuacje mogą się sumować.
Owa technologia zawsze właściwego strojenia jest częściowo okupiona zwiększonym maskowaniem jak i lepszym działaniem przy powolniejszym, dokładniejszym przemiataniu sondą.
Z każdym z tych problemów (strojeniem do gruntu w zwykłym wykrywaczu, czy maskowaniem w Exie) można sobie radzić w miarę zdobywania doświadczenia i poszerzania wyposażenia (dodatkowe cewki).
SiD

PS.
Linku nie mam pod ręką, przytoczyłem raz jeszcze o co chodzi w mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam

[ProScan]

W uzupełnieniu podam linka:

http://www.proscan.gliwice.pl/forum/viewtopic.php?t=254 i dalszy w tym wątku.

Polecam także wyszukiwarkę. Wpisać: plaż*



proscan