Witam,
Też jestem szczęśliwym posiadaczem fihera, i dodam tylko od siebie że regulacja głośności jest możliwa (chociaż nie polecam). Po wyciągnięciu z obudowy elektroniki, obok pokrętła czułości najbliższy potencjometr stacjonarny (nie wiem jak to się fachowo nazywa) reguluje głośność. Ale nie grzebcie lepiej w ustawienia innych, ciężko potem wrócić do ustawień pierwotnych. Ja muszę powiedzieć że pogrzebałem i lekkie "podregulowanie" chyba zrobiło mi czulszego fishera, niestety nie ma nic za darmo, jest ciut czulszy i ma minimalnie większy zasięg, ale kosztem większych szumów. Tak że w sumie nie polecam grzebania, zysk niewielki.
Poza tym; miałem kiedyś konfrontację z ACE 250, smigaliśmy na tym samym polu, i wg mnie mój sprzęcior bezapelacyjnie wygrał. Nie dość że przeczesałem 2/3 pola w tym samym czasie, to wyciągnąłem praktycznie same kolorowe graty (w tym jedna fajna monetka (niestety tylko jedna), wielkości 20-to groszówki, z chyba 15 cm w głąb). ACE też w porządku, ale kolega ciągle coś stroił, zmieniał, dopasowywał, a ja szedłem i czesałem, pierdziało cały czas ale w końcu zna sie już te pierdnięcia
Ogólnie tym co go nie mają - polecam.