autor: Rybak » ndz wrz 04, 2011 12:22 pm
Pewnie ta pojemność jest tylko na naklejce, niezbyt chce mi się w to wierzyć.
Używam oczywiście słuchawek i to na dodatek dość czułych, a przez to na minimalnej głośności i baterie schodzą mi raczej równomiernie.
Jako że starych baterii nie wyrzucam od razu, tylko zbieram i co jakiś czas wywożę do punktu gdzie je przyjmują do recyklingu, odnalazłem poprzednie już wyczerpane i przeprowadziłem test.
Baterie wyczerpane - pod niewielkim obciążeniem (miernik z opcją testu baterii) ok. 7,3V - wykrywacz pokazuje ostatnią kreskę i po chwili się wyłącza.
Baterie jeszcze w stanie do użytku (2 kreski ale nie wiadomo jak długo podziałają) - 7,7V.
Bateria lekko używana, ale wykrywacz pokazuje jeszcze full - 9,0V
Nowa bateria alkaliczna - 9,6V.
Z tego wniosek taki, że akumulatorek z tych zwyklejszych 8,4V powinien działać długo, wynika to między innymi z charakterystyki ogniw NiMH, w końcu prawie całą pojemność oddają w okolicy 1,2V. Widocznie moje stare akumulatorki już są zużyte, zresztą nie były najwyższych lotów.
Nadal jednak nie mogę się zdecydować co wybrać. Nie wiem jak jest rozwiązane zasilanie w F2 i co za tym idzie, czy niższe napięcie nie spowoduje niewielkiego spadku zasięgów.
Z kolei gdybym kupił akumulatorki 9,6V trzeba będzie ich pilnować na czuja, ponieważ wykrywacz przypuszczalnie będzie w stanie rozładować je poniżej dolnej granicy. Ładowaniem się nie przejmuję, zrobiłem kiedyś sprytną ładowarkę z regulowanym prądem i ustawianym napięciem docelowym.
Jeśli natomiast chodzi o zasilanie toru audio przez jedną z baterii, to jest to chyba bateria lewa (patrząc od strony pokrywy) i ta bateria raczej musi być lepsza, co nie oznacza że prawa może być byle jaka. W każdym razie zdarzyło mi się raz chodzić w terenie z lewą baterią alkaliczną, prawą cynkową (Philips) i wykrywacz zachowywał się ok. Po odwrotnym włożeniu były cyrki.