Tesoro Cortes

Tutaj można zadać pytania o możliwości czy cechy konkretnego sprzętu, ewentualnie podawać uzyskiwane zasięgi. Można także rozważać jakiego rodzaju sprzęt będzie najwłaściwszy do danego celu.

Re: Tesoro Cortes

Postautor: jacek1 » śr lip 01, 2009 8:56 pm

Witam

Kupiłem Cortesa ponieważ MXT jest znacznie cięższy.

Byle czym się nie jaram a moje opisy są odzwierciedleniem rzeczywistości z własnych obserwacji.
Jestem pod wrażeniem Tesoro Cortes.Quattro które miałem przez prawie 2 lata to w porównaniu z Cortesem to wykrywacz przereklamowany i o 40% za drogi.
Mój egzemplarz nie jest podatny na linie elektryczne.W niedzielę chodziłem pod 15 KV gdzie druty wiszą na wysokości ok 4-4,5m i żadnych zakłóceń.
Chodzę na max. czułości i jest b.stabilny.
Dyskryminacja jest b.dobra(quattro miał lepszą).
Quattro kapsle sygnalizował jak monety a Cortes przy dyskryminacji ciut przed FOIL prawie ich nie widzi.
Zasięgi są takie że X-terra 70,Proxima,Quattro MP nie pokazała żadnego sygnału którego Cortes by nie zasygnalizował.
Znaleziska kopie się naprawdę głęboko,czasami sam się dziwię.
Na bateriach alkaicznych mam szukania ok 15-20 godz.i ubyły dopiero 2 linijki na wskażniku.
Po ulewie gdy było b.parno też nie zaobserwowałem żadnych anomalii w pracy wykrywacza.
Trzeba przyzwyczaić się do pracy dyskryminacji w postaci szczekania w słuchawkach.W Quattro była większa cisza.
Chodzę na SS i zasięg jest baardzo duży.
Czytałem opinie kolegi SZZ ale w moim egzemplarzu tych wad nie ma.
Ze SZZ jest atakowany to świadczy o osobie go atakującej bo SZZ pisze opinię jaką uważa. Może jego egzemplarz był wadliwy.

Chodzę z osobami co mają Proxime,Explorer SE,Xterra 70,Xterra 705,Cibola i Quattro.Są to osoby naprawdę znające (poza 705)swój sprzęt i gdy widzą możliwości Cortesa już niektórzy myślą o zmianie na ten model.
Na forum Thesa.... zamieściłem wyniki testu powietrznego a na PS zamieściłem spostrzeżenia nt. Cortesa.

NIE MAM Z DENAREM ŻADNEGO INTERESU ZE SPRZEDAŻY TESORO.

Życzę wszystkim takiego zadowolenia z wykrywacza jak ja jestem zadowolony.


Pyskówki na forach stają się coraz bardziej bezczelne ale jak się je poczyta to i można się ubawić , nie wiem może pyskówki są spowodowane załamaniem gospodarki bo ciężej jest sprzedać i naganiacze się uaktywnili.

PS.Cortes ma też i wadę :kopie się więcej fantów i wraca się bardziej zmęczonym.
Pozdrawiam.
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Tesoro Cortes

Postautor: SiD » czw lip 02, 2009 8:58 am

O ile się nie mylę, Cortes nie ma strojenia do gruntu w trybie dynamicznym i wpływa ono zasadniczo tylko na tryb all-metal.

Ponieważ strojenie do gruntu, to jedna z najistotniejszych funkcji wykrywacza ze średniej i wyższej półki, a cenowo Cortes plasuje się już raczej w wyższej półce, to moim daniem go dyskwalifikuje.

Już sporo tańszy Tejon czy nawet Vaquero mają strojenie, które jest pełnoprawnym strojeniem, wpływającym na wszystkie tryby pracy.

Z tego względu zastanawiam się, czemu zdecydowałeś się na Cortesa. Jedyną jego przewagą nad Tejonem jest identyfikacja wizualna, a ta z kolei jest dużo lepsza w naprawdę dużej ilości wykrywaczy. Na dodatek pomijasz ją milczeniem w swojej relacji, tak jakby nie była dla Ciebie istotna.

Dlatego właśnie zastanawiam się, czemu Cortes a nie Tejon, który jest wykrywaczem zdecydowanie nowszym i zdecydowanie lepszym niż Cortes. W końcu oba sprzęty to Tesoro a Tejon i Vaquero są najzwyczajniej w świecie nowsze, lepsze i, co ciekawe, tańsze.

Pomijam dyskusje Tesoro kontra inne marki, ale w samym obrębie Tesoro, Cortes nie wydaje się najlepszym wyborem.
SiD
 
Posty: 255
Rejestracja: pt mar 24, 2006 11:39 am

Re: Tesoro Cortes

Postautor: ProScan » czw lip 02, 2009 9:22 am

Witam,

Ja tam cenię uwagi Jacka jako z pierwszej ręki, ale pozostaję póki co przy swoim. Uważam że popełniłeś błąd i ogólnie zgadzam się z Sid-em co do oceny modeli Tesoro (przypominam że Sid takowy posiada). Nie wiem tylko czy to prawda o tym strojeniu i trybie dynamicznym.

A wyniki testu zamieszczone na forum Thesaurus proszę zlinkować i nie kazać nam tego forum przeszukiwać ;)

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Tesoro Cortes

Postautor: jacek1 » czw lip 02, 2009 8:18 pm

Identyfikacja w Cortesie jest poprawna a porównując ją do Quattro to jest lepsza.Kapsel w Quattro był wskazywany na 35-38 i wysoki dzwięk czyli jak moneta a w Cortesie to ok 20-30 i dzwięk z udziałem dyskryminacji.

Identyfikacja w innych wykrywaczach jest lepsza? To zależy od jej poznania.
W Quattro było od -10 do + 40.a w Cortesie od 0 do 95 więc przy większym zakresie chyba jest lepsza.
ID zależy od dyskryminacji co z tego że w Proximie jest +63 jak w Cortesie jest na stal i w gruncie rzeczywiście leży stal.

Strojenie do gruntu na pewno ma wpływ na pracę wykrywacza ale życzę każdemu wykrywaczowi takich zasięgów jakie ma Cortes,90 % nawet się nie zbliża.
Brak strojenia do gruntu w trybie DISC na pewno go nie dyskwalifikuje.

Kolega ma Vaquero i wychodził z nim już kilkaset godzin,zna go naprawdę b.dobrze ale różnicy w zasięgu względem Cortesa nie ma na małe przedmioty na większe Cortes jest ciut lepszy.
Wspomina od czasu do czasu że brak jest ID wizualnej i kopie więcej (znacznie) stali ode mnie.
Ze mną chodzi kolega który ma Xterra 70 i sprzęt zna naprawdę dobrze.Po paru wypadach jest w szoku możliwościami Cortesa i już myśli o zmianie na coś innego z ID.Poważnie myśli o Tesoro z ID.
Czasami chodzę z kolegami co mają różne wykrywacze znacznie droższe od Cortesa i jak schodzimy z pola to miny im bledną.
Może i w innych jest 2 czy 4 cm różnicy głębiej niż w Cortesie ale jak ja już drugie znalezisko wkładam do kieszeni to oni jeszcze pierwsze ganiają po polu bo sa problemy z namierzeniem i dotyczy to wszystkich wykrywaczy z cewką z DD.

Moje zdanie nt. Cortesa jest b. dobre znacznie lepsze niż o Quattro.

Jeszcze o strojeniu do gruntu.Mam wykrywacz Compass które są uważane za jedne z najlepszych wykrywaczy jakie były produkowane i w nim najpierw stroi się w ALL METALL do gruntu a potem przełącza na DISC.Compass nie ma strojenia do gruntu w trybie DISC a potrafi wiele choć ma już ok 20 lat.

Może mi trafił się egzemplarz sprawny inaczej ale sam jestem pod wrażeniem tego modelu.

Pozdrawiam
P.S. Nie potrafię zlinkować wyników testu jaki zamieściłem na forum Thesaurus(jacek1) i opisu na PoszukiwanieSkarbów.(jacek111)
Proscanie bądz łaskaw i zlinkuj je bo ja nie potrafię a niektórym użytkownikom forum może się przyda.Dziękuje.

Pozdrawiam
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Tesoro Cortes

Postautor: SiD » czw lip 02, 2009 10:22 pm

Po pierwsze, miejsca bywają różne i różne wykrywacze będą najskuteczniejsze w różnych miejscach.

Jeśli miejsce jest dramatycznie zaśmiecone, najlepszy będzie wykrywacz, który ma najlepszą dyskryminację i identyfikację,

Jeśli miejsce ma głęboko zalegające przedmioty, albo zostało już przeczesane, najlepszy będzie wykrywacz jak najgłębszy.

Jeśli miejsce to duża przestrzeń, a fanty zalegają niezbyt głęboko, najwięcej fantów przyniesie wykrywacz, którym najszybciej da się przeszukać rozległy teren (dobra ergonomia, niewielka waga, precyzyjne namierzanie) i jak najszybciej namierzyć fanty. W tym ostatnim przypadku tani wykrywacz, jak Ace 250 może być skuteczniejszy niż wyrafinowany, skomplikowany sprzęt, dający przewagę na innym terenie.
Mimo wszystko nie znaczy to, że Ace jest lepszym sprzętem.

Mówiąc ogólnie, dobry wykrywacz to taki, który daje przewagę nad innymi wykrywaczami. Ta przewaga może być zależna od miejsca, jak w przykładzie z Ace, wtedy można powiedzieć o trafnym doborze sprzętu do warunków, dlatego warto mieć więcej niż jeden wykrywacz.

Ale ta przewaga może mieć charakter bardziej techniczny niż przypadkowy, konstrukcja wykrywacza może zapewniać np. lepszą głębokość, albo bardziej nieomylną dyskryminację, albo mniejszą podatność na wpływ trudnego gruntu. Wtedy zwykle taki wykrywacz jest lepszy, choć nawet wtedy może się trafić miejscówka, gdzie ani głębokość ani dyskryminacja, nie mają znaczenia, liczy się tylko pokrycie terenu i szybkość.

Biorąc pod uwagę te niuanse, oraz pewną znajomość sprzętu który krytykujesz (Quattro, X70) dla mnie Twoja opinia jest mało wiarygodna. Ale nie dlatego, że uważam, że jest wypowiedziana w złej woli, lub działa w czyimś interesie, tylko dlatego, że nie pokrywa się z moim doświadczeniem w tej materii.

Zdarzyło się, że w miejscu gdzie byłem z XLT, znalazłem coś przy pomocy Vaquero, czego wcześniej nie znalazłem, zdarzało się, że znalazłem też więcej niż droższymi wykrywaczami, ale to jeszcze nie znaczy, że Vaquero bije na głowę wszystkie inne sprzęty. Czynnik przypadku czy szczęścia, zmiennych warunków poszukiwawczych (wilgotność gleby, sposób przemiatania cewką czy nawet zmęczenie operatora) mają tak duży wpływ, że uważam, że trzeba mieć innego rodzaju dowody na poparcie jakości sprzętu.

Dla mnie takim doświadczeniem był fakt, że wykrywaczami wieloczęstotliwościowymi (u mnie był to Explorer i Sovereign GT, ale Quattro też się do nich zalicza) mogłem szukać na takim terenie na czułości takiej jak zwykle (3/4), gdzie żaden z moich wykrywaczy jednoczęstotliwościowych nie chciał pracować stabilnie na czułości wyższej niż 1/3. To jest dla mnie przewaga bezdyskusyjna. Widzialna gołym okiem, nie podatna na przypadek, nie potrzebująca pomiarów czy ilości fantów, ot jest i już.

Oczywiście, można dyskutować, jak często wykorzystanie takiej zalety ma miejsce (niezbyt często) i jak to się przekłada na znaleziska, ale fakty pozostają faktami, jeden wykrywacz posiada zdolność, której nie ma inny.

Oczywiście, mam swoje Vaquero nie bez powodu, lubię je. Ale gdyby było choć w połowie tak dobre jak piszesz (a porównujesz, że jest tej samej głębokości co Cortes, którego chwalisz), nie potrzebował bym żadnego z pozostałych 2 moich sprzętów.

Na koniec powiem, że amatora-poszukwiacza (w sensie, człowieka, który nie bardzo orientuje się na czym to wszystko polega) poznaje najczęściej właśnie po tym, że chce zmienić sprzęt, kiedy widzi jak inny poszukiwacz, innym sprzętem znajduje więcej. Żaden dobrze obeznany ze sprzętem i poszukiwaniami człowiek, nie reaguje tak, na większą sakiewkę fantów u drugiego poszukiwacza. Zwyczajnie wie, że w taki sposób nie można wyciągać miarodajnych wniosków. Na dodatek wie dokładnie, na co stać jego sprzęt. Takie rzeczy, jak ilość fantów u kolegów, nie robią na nim wrażenia.

Na koniec powiem, że nie chcę Cię do niczego przekonać. Dobrze, że jesteś zadowolony ze sprzętu który posiadasz. Daję jedynie przeciwwagę, dla osób poszukujących informacji w Internecie.
SiD
 
Posty: 255
Rejestracja: pt mar 24, 2006 11:39 am

Re: Tesoro Cortes

Postautor: ProScan » czw lip 02, 2009 10:44 pm

Daję jedynie przeciwwagę, dla osób poszukujących informacji w Internecie.


To zdanie jest bardzo ważne. Ludzie jak kania dżdżu wyczekują konkretnej, czarno-białej rady co mają kupić i który wykrywacz jest "lepszy". Jeśli po takiej kategorycznej opinii co do Corteza nie pojawi się coś co podda w wątpliwość przytaczane argumenty (linii 15kV na wysokości 4 metrów chyba nikt nie wziął na poważnie), to niemal milcząco przyznajemy rację.

Ja o Cortezie wiem niewiele z praktyki. To co wiem i to co słyszałem skłania mnie do opinii chłodnej (są lepsze wykrywacze Tesoro i są lepsze innych firm w tej klasie cenowej). Oczywiście do niezależności i bezinteresowności opinii Jacka nie mam i nie miałem wątpliwości.

:pa

proscan

Dyskusje na innych forach:
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Foru ... hp?t=66346
http://www.thesaurus.com.pl/forum/viewtopic.php?t=2544
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Tesoro Cortes

Postautor: jacek1 » pt lip 03, 2009 5:04 am

Co do tej linii 15 KV to akurat chodziłem z kolegą i podeszliśmy sprawdzić czy na Cortesa będzie miała wpływ,wpływu nie miała.Niema problemu z sprawdzeniem osobiście.
Quattro to jest wykrywacz dobry ale ma wady dość poważne które nie dają mu przewagi nad Cortesem.
Wykrywacze wieloczęstotliwościowe mają zalety zwłaszcza na plaży i w trudnych warunkach.Na Mazowszu w Quattro zawsze czułość miałem ustawioną na prawie max. i pracował stabilnie w Cortesie chodzę na max i SS i pracuje stabilnie.Także wykorzystanie technologi FBS sprawdzi się w paru procentach przypadków.
Pozdrawiam
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Tesoro Cortes

Postautor: ProScan » pt lip 03, 2009 9:06 am

Ja nie wiem jak sie zachowa wykrywacz pod linią 15KV, natomiast wiem na że 4-4,5 metrów dla linii napowietrznej o jakieś kilka metrów za nisko. Na 4 metry to koszykarz by doskoczył.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Tesoro Cortes

Postautor: SiD » pt lip 03, 2009 9:16 am

jacek1 pisze:Quattro to jest wykrywacz dobry ale ma wady dość poważne które nie dają mu przewagi nad Cortesem.
Wykrywacze wieloczęstotliwościowe mają zalety zwłaszcza na plaży i w trudnych warunkach.Na Mazowszu w Quattro zawsze czułość miałem ustawioną na prawie max. i pracował stabilnie w Cortesie chodzę na max i SS i pracuje stabilnie.Także wykorzystanie technologi FBS sprawdzi się w paru procentach przypadków.


Myślę, że to kiedy się sprawdzi Quattro a kiedy Cortes, zależy przede wszystkim od poszukiwacza i terenów na których szuka. I to jest punkt do którego zawszę dochodzę, kiedy ktoś mnie pyta o poradę, jaki sprzętu kupić. Wszystko zależy od potrzeb. Jeśli ktoś mieszka nad morzem, będzie miał inne potrzeby, niż ktoś ko mieszka w górach. Nie można z z góry założyć, że wykrywacz X jest najlepszy. Jest najlepszy dla Ciebie, ale niekoniecznie dla kogoś, kto czyta Twoją opinię, nie można o tym zapominać.

Terenów gdzie wykrywacze jednoczęstotliwościowe szaleją jest więcej. Nie zawsze jest to tak spektakularna różnica jak na plaży, ale wystarczająco znacząca, żeby od razu ją zauważyć. Teren z którym ja się spotkałem to między innymi podmokłe torfowiska, być może czymś się różniły od innych takich miejsc, ale wykrywacze jednoczęstotliwościowe były naprawdę niestabilne na czułości powyżej połowy. Podobnie ma się sprawa z innymi rodzajami trudnego gruntu. Być może ktoś nigdy nie będzie szukał na trudnym gruncie, ale może ktoś inny szuka tylko w takich miejscach.
Dlatego warto o tym wspomnieć.

Znam osoby które kupiły Vaquero i go uwielbiają, są też takie które go wręcz nie znoszą. Z Expolrerem jest dokładnie tak samo, z Quattro również. Ty uważasz, że to średni wykrywacz, Witcher z forum PS uważa go za jeden z najlepszych.

Można powiedzieć, że powyżej pewnego progu cenowego, nie ma wykrywaczy złych (albo prawie nie ma) są tylko wykrywacze źle dobrane do zastosowań albo do ich operatora.

Powiem szczerze, że mnie w praktyce lepiej spisują się wykrywacze jednoczestotliwościowe, ale w kilku sytuacjach wieloczęstotliwościowe urządzenia są nie do zastąpienia. Uważam, że to również świetne wykrywacze.

Poza tym, nadal uważam, że ze stajni Tesoro można wybrać lepsze sprzęty, albo równie dobre, za niższą cenę niż Cortes.
SiD
 
Posty: 255
Rejestracja: pt mar 24, 2006 11:39 am

Re: Tesoro Cortes

Postautor: jacek1 » pt lip 03, 2009 3:54 pm

Ja nigdy nikomu nie powiedziałem kup taki a taki wykrywacz dlatego że mi może pasować a jemu nie.Zawsze powtarzam że pojedz ze mną a obejrzysz jak się sprawuje wykrywacz jaki obecnie posiadam a wybór należy do tej osoby.I masz rację że to zależy od osoby i jej preferencji.
Nie uważam że Cortes jest najlepszy ale jest b. dobrym wykrywaczem.

Kiedyś szukałem na torfowiskach gdzie wychodzi sporo srebrnych monet ale nie nadają się do wzięcia bo rozpadają się w palcach.Chodziłem tam z Compassem i spisywał się świetnie na max czułości ,Quattro też z Cortesem tam nie byłem.
Dlatego każdy kupujący powinien przed kupnem wykrywacza w jakiś sposób sprawdzić czy dany wykrywacz nadaje się na jego tereny.
Wiem że Witcher uwielbia Quattro a Reglass Whitesa na obrazie. :D

Masz rację że powyżej pewnego progu wykrywacze różnią się tylko detalami i innymi bajerami a zasięg jest prawie identyczny.

Ja osobiście bardziej lubię wykrywacze jednoczęstotliwościowe.

Gdy testowaliśmy Vaquero VS. Cortes to było parę sygnałów co Cortesem je widziałem a Vaquero nie ale po zdjęciu ok 4 cm. warstwy ziemi Vaquero też je widział także różnica jest mała.
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Tesoro Cortes

Postautor: jacek1 » pt lip 03, 2009 4:31 pm

Jeszcze wrócę do tej linii 15 KV wiem że jest ona stanowczo za nisko ale w dawnych czasach kto tego przestrzegał a jest tak nisko że nie odważyłbym się podnieść wykrywacza do góry na wyprostowanej ręce.

Dzisiaj byłem w pobliżu i zmierzyłem wysokość słupa i drutu nad ziemią dalmierzem laserowym.Slup 8,23 m a drut 4,9m Co ja mialem trafic laserem w drut, 10 min ten pomiar zajol.

Tam sa same pola wiec wysokosc tych drutow kazdy olewa.
Wcielo mi polskie litery.

Pozdrawiam
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

Re: Tesoro Cortes

Postautor: anRO » pt lip 03, 2009 8:06 pm

Troche mnie dziwi kolego Jacek 1 że Cortesa posiadasz kilka dni a piszesz takie obszerne spostrzezenia na temat tego wykrywacza.Ja od trzech lat używam Vaguero ale nie porwał bym się na takie szczegółowe i jednoznaczne oceny.Kiedy czytam że twój kolega przy pomocy Vaguero kopie dużo więcej żelaza w stosunku do twojego Cortesa to uśmiech gości na mojej twarzy,i to mi wystarczy. :shock:
anRO
 
Posty: 63
Rejestracja: czw gru 08, 2005 6:39 pm
Lokalizacja: malopolska

Re: Tesoro Cortes

Postautor: Witcher » pt lip 03, 2009 8:35 pm

Również uważam że Twoje spostrzeżenia Jacku, sprawiają wrażenie "optymistyczno-pochopnych"
Witcher
 
Posty: 94
Rejestracja: czw gru 15, 2005 4:23 pm

Re: Tesoro Cortes

Postautor: ProScan » pt lip 03, 2009 8:42 pm

Również uważam że Twoje spostrzeżenia Jacku, sprawiają wrażenie "optymistyczno-pochopnych"


Wykrywacz poznaje się przez setki godzin w terenie. Jacek wykazuje objawy bardzo wielkiego entuzjazmu i rozemocjonowania nowym sprzętem. Przez taki pryzmat czytamy jego posty.

Za kilka miesięcy będziemy mogli wrócić do tematu.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Re: Tesoro Cortes

Postautor: jacek1 » pt lip 03, 2009 10:39 pm

Moje spostrzeżenia nt Cortesa są zamieszczone w celach informacyjnych.

O mojej uczciwości opisu Cortesa niech starczy fakt że wykrywacz droższy jaki jest Quattro opisałem gorzej niż Cortesa który jest tańszy.Wiem że to niektórym osobom to b. się nie podoba.

Kol anRo nie posiadam go kilka dni tylko 2 miesiące ale przejście z Quattro nie było uciążliwe ponieważ wcześniej kilka lat chodziłem z wykrywaczem analogowym firmy Compass w którym dzwięki,namierzanie , strojenie do gruntu jest prawie identyczne jak w Cortesie.
Na kilku forach przeczytałem że w Ciboli,Vaquero,Tejonie brak jest ID i przez to kopie się więcej stali i to potwierdza mój kolega który z Vaquero spędza tygodniowo ok 40 godz.ale jeśli przez to uśmiech gości na twojej twarzy i Ci to wystarcza to nie mój problem , więcej koloru dla mnie.
Tutaj kol. anRo cię rozczaruję Cortesem kopię więcej (znacznie) stali niż Quattrem i to przyznaję każdemu kto się pyta ale cóż nie jestem obiektywny.

Gdy kupowałem Quattro ,kolega Explorera SE drugi Xterre to też byliśmy po opiniach wziętych z for optymistami a teraz jest tylko Explorer SE (jeszcze).
Z kol .Witcher z chęcią spotkał bym się na polu w pojedynku na wykrywacze.

Jedna z osób powiedziała mi że jak napiszę o Cortesie dobrze to zostanę "wyśmiany" i miała rację.

Gdy opisywałem Quattro dobrze to było ok. ale jak wyszczególniłem wady to zostaję posądzony że go nie poznałem a może się okazać że poznałem go lepiej niż osoba to pisząca.
Nie chce mi się czytać stwierdzeń że go nie poznałem itp, bo tak prosty wykrywacz jakim jest Quattro nie poznać w dwa lata?.Koledzy wymyślcie coś innego.

Część osób po kupnie wykrywacza np.Quattro dostrzega w nim wady ale nigdy tego nie powie no bo jak przy tak okrzykniętym sprzęcie.Ja powiem za i przeciw ot taki jestem.

Napisałem że są wykrywacze 2 czy 4 cm głębsze ale co z tego że znalezisko ganiam po polu bo ciężko namierzyć,zero ergonomii,prądożerność ,przebrnięcie przez menu i ustawienie wykrywacza to porażka( nie dotyczy Quattro).

Porównam to do samochodów Spojlerów kupa,ciemne szyby,charczące bum bum na 500m,4 rury,zimny łokieć, łysa pałka i blendi z boku wygląd super a jakie możliwości?.
Ja w samochodzie nie rzucającym się w oczy, 388 KM,5,3 do 100, V max pod 300 km/h wygląd taki sobie a jakie możliwości!.

Nt Cortesa nie zabiorę już głosu temat dla mnie jest zakończony,na inne tematy z chęcią jak będę znał odpowiedż to odpowiem.

Życzę każdemu wykrywacza idealnie dopasowanego do jego potrzeb i super znalezisk.

Pozdrawiam
P.S. Jacek1 to taki login jaki wpadł mi do głowy na imię mam Paweł.
jacek1
 
Posty: 72
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Legionowo

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zasięgi - Możliwości - Własności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości