Mój "szpadlowy" kolega (czyli ten, który nosił saperkę i pokazywałem mu gdzie ma kopać
) zapragnął mieć w tym sezonie własny sprzęt. Używam sovereigna i tak wymyśliliśmy, że kupi wykrywacz który byłby uzupełnieniem tego. Zakres poszukiwań to kolorowa drobnica.
Bralismy pod uwagę:
- cibola - bo lekki, szybki(?) i nie wymaga wielu ustawień, więc tylko by włączył i śmigał po polu a ja swoim powoli i dokładnie;
- goldamaxx - bo wysoka częstotliwość (?), bardziej czuły na złoto (?) niż inne sprzęty
- xlt - bo ma dużo ustawień i dałoby się go dopasować pod sovereigna ale prawdopodobnie będzie zbyt trudny do opanowania i może się zniechęcić
marcinch1979 dlaczego właśnie goldmaxx w parze z sovereignem?
Reasumując - sovereign, kolorowa drobnica i drugi sprzęt do tego ale który?
Pozdrawiam i dziękuję za odzew.