Witam Wszystkich.
Posiadam wykrywacz , w którym poza ustawieniami tzw. fabrycznymi można ustawić maszynę wg. własnego widzimisię i między innymi odpowiednimi nastawami podobno można zwiększyć czułość i zasięg wykrywacza.
Postanowiłem poeksperymentować , więc stworzyłem sobie własne stanowisko testowe , czyli duża donica wypełniona suchym żwirem i moneta-carska jedna kopiejka , wykrywacz ustawiony w dyskryminacji dwutonowej , czyli słychać i żelazo , i kolor ; praca bez słuchawek.
Pierwsza testowana głebokość , to 28 cm. Moneta zasypana , donica pełna piachu , wykrywacz ustawiony na najniższe nastawy - sygnał ledwo słyszalny , na średnich nastawach - dobra słyszalność , na najwyższych ustawieniach jeszcze lepiej.
Kolejne testowane głębokości to 25 i 23 cm , sygnały jak wyżej. Tyle tylko , że wykrywacz wysyła niskie sygnały na żelazo , więc dla poszukiwacza drobnego koloru sygnały ignorowane.
"Dołek" 18 cm i sygnał przeplatany , trochę na kolor , trochę na żelazo , wiec taki kopać nie kopać... i znowu na najniższych ustawionych wartościach wykrywacz wysyła ledwo słyszalny sygnał , na średnich nastawach jest lepiej , na najwyższych słychać doskonale lecz cały czas w formacie :kopać , nie kopać
Głębokość 17 cm sygnał w przewadze na kolor z "żelaznymi" zająknięciami , słyszalność sygnału j. w.
Dołek na 16 cm czysty sygnał na kolor i słyszalność jak wcześniej , czyli słaba na najniższej nastawie , dobra na średniej i bardzo dobra na wysokiej.
I tutaj nasuwają mi sie wątpliwości , ponieważ do tej pory uważałem , ze takie boostery , dopalacze , wzmacniacze maja za zadanie zwiekszyć czułosc i zasięg wykrywacza , a tymczasem ja zaobserwowałem ,że w przypadku mojego wykrywacza takie wzmocnienie wykrywacza daje jedynie efekt zwiększania głosnosci , czyli takie "podgłoszenie radyjka"
Zakładam ,że takie "turbo" w wykrywaczach może zwiekszyć ich zasięg w ziemi o 1-3 cm(a może i wiecej , nie wiem , nie znam sie) i dlatego wydaje mi się , że skoro na głebokości 17,18 cm na najniższej nastawie miałem sygnał niepewny , to zwiększanie nastaw , aż do maxa powinno sygnał "wyczyscić" na kolor , tym bardziej ,że odległość pomiędzy głebokośćią z sygnałem niepewnym , a głebokością z sygnałem na kopanie , to własnie 2 cm. Tymczasem u mnie na wszystkich nastawach sygnał różnił sie jedynie głośnością , a nie czystością.
I moje pytania:
Czy tak działaja te "boostery" i "dopalacze" w wykrywkach?
Czy normalną rzecza jest ,że wykrywacz "widzi" miedzianą monetę na głębokości np. 28 cm lecz dyskryminuje ją jako żelazo a dopiero na 18 cm pokazuje kolor ?
P.S. Dodam jeszcze ,że wykrywacz każdorazowo do wszystkich nastaw miał załączoną dodatkową opcję zwiekszajacą podobno czułość o kilkanaście procent
Pozdrawiam Kuba.