Korzystając z kilku wolnych dni postanowiłem zbudować wykrywacz.
Dawno dawno temu zakupiłem elektronikę Garretta ACE 150 z rozbitym wyświetlaczem. Posiadałem też oryginalną sondę od serri ACE. Pozostało zatem zrobić tylko obudowę i stelaż.
Garrett ACE 150 posiada tak proste menu że jego obsługa bez wyświetlacza nie sprawia żadnych problemów.
Stelaż zbudowany jest z rurki aluminiowej (z OBI) i kolanek miedzianych 45st. Dolna sztyca to kawałek rurki od wody zimnej (chyba zimnej- nie znam się na tym) i z uchwytem na sondę zrobionym z trójnika od wody bodajże ciepłej. Kolanka z rurką nitowane, uchwyt zrobiony z chwytu rowerowego a podłokietnik z kuli inwalidzkiej.
Obudowa elektroniki z miejscem na 6 baterii (wykorzystujemy tylko 4). Obudowa dokładnie taka jak stosował Rutus w Solarisach.
A tak wygląda efekt końcowy:
Obsługa:
Posiadaczy ACE 150 proszę o sprawdzenie czy obsługa menu wygląda tak jak poniżej ponieważ pisze to z głowy na bazie testów bez wyświetlacza:
1. Włączamy wykrywacz przyciskiem POWER.
2. Przyciskamy POWER i trzymamy kilka sekund aż do usłyszenia podwójnego piknięcia.
3. Po takim resecie wykrywacz ustawia się na następujących nastawach:
- czułość: 3 kreska
- dyskryminacja: Coins
Po resecie aby ustawić dyskryminację na AllMetal należy przycisnąć MODE 1 raz a na Jewelry 2 razy, tak?
Podobnie z czułością: po resecie przyciskamy raz i mamy maksymalną czułość (4 kreska), kolejne przyciśniecie i mamy 1 kreskę, kolejne przyciśniecie to 2 kreski, i tak w kółko, zgadza się?