Witam !
Panie Piotrze mam problem jak w temacie, wiem że już wiosna i ćwierkanie jest jej nieodzownym elementem ale raczej zbędnym w przypadku wykrywacza i w związku z tym chciał bym uzyskać od Pana następującą odpowiedź. Mianowicie czy zamiana na PCB kondensatora i wejścia zasilania (zaznaczone na czerwono) mogła spowodować to że wykrywka stała się kompletnie niestabilna ? Teraz aby ucichła, czułość musi być ustawiona na minimum (poprzednio 90% w domu i cisza) ale co uważam za równie istotne teraz w głośniku nie pojawia się przy sygnalizowaniu fanta pojedynczy pik tylko kilka króciutkich następujących szybko po sobie. Przy odkręceniu czułości to pikanie słychać non stop. Nadmienię że wszystkie elementy żywcem są przelutowane z poprzedniego dużego PCB widocznego jako wydruk i tam działały prawidłowo. Scalaki już podmieniałem i nic to nie dało. PCB ze schematem porównywałem już chyba z 8 razy i wszystko jest OK. Nie mam na stanie obecnie BF245 aby je podmienić a 40 km do najbliższego sklepu jakoś nie uśmiecha mi się "naginać" tylko po 2 BF-y. W mojej wersji PCB jest oczywiście dołożony jeszcze wskaźnik rozładowania baterii ale oczywiście testowałem ten egzemplarz również w oryginalnej konfiguracji jak na dużym PCB. Przetwornica napięcia ujemnego (zaznaczone na niebiesko) i końcówka audio na jednym Darlingtonie oczywiście były sprawdzane jeszcze na "pająka" na dużym PCB i sprawowały się wyśmienicie. Przyznam że całkowicie zgłupiałem i dla tego szukam pomocy u fachowca bo jedyne czego mogę się w tej chwili czepić to właśnie ta zamiana zaznaczona na czerwono (nie zapominając o BF-ach) Przepraszam że zawracam głowę takimi błahostkami ale zależy mi aby ukończyć z powodzeniem tą wykrywkę bo jej parametry (gdy działa) czyli zasięg 30 cm na 1gr i całkiem sprawnie działająca dyskryminacja są dla mnie na tyle satysfakcjonujące że nie potrzebuję innego lepszego wykrywacza. Dodam jeszcze że jest to jednorazowe projektowanie PCB i nie będę się tym dalej "parał" więc i studiowanie całych podstaw projektowania PCB jakoś mi się nie uśmiecha. Jeszcze raz przepraszam za zawracanie przysłowiowej "gitary" gdyż mam świadomość że jest Pan osobom "zarobioną" ale może znajdzie się i dla mnie chwila aby rozwiać moje wątpliwości.
Pozdrawiam !