1 cent jest miedziany...tylko z wyglądu
a nie że jest miedziany poprostu nieprecyzyjnie miałeś napisane o którą monetę Ci chodzi ale widzę że już poprawiłeś.
Nie, tego nie poprawiałem. Było napisane 1&C po skopiowaniu ze schowka Worda - więc to poprawiłem. Napisałem wyraźnie, że chodzi o cynkowe 1 cent.
Co do testów to powiem szczerze lepiej w naszych warunkach robić je na fantach z naszych terenów co by porównać każdy mógł. Osobiście się nie czepiam ale jak odnieść te porównania do np. polskich moniaków czy chociażby łusek itd?
Tego typu testy niech robi ten, kto ma na to czas i ochotę. Od kilkunastu lat robię testy na monetach amerykańskich i dzięki temu można porównywać ich wyniki (większość dostępna na stronie Darka i niniejszej). W sumie jest już tego dla kilkudziesięciu wykrywaczy. O tych testach i ich motywach pisałem już wielokrotnie - pojawiły się w czasach, gdy w internecie było może kilku poszukiwaczy z Polski.
Nie jestem pewnien czy Beaviso wrzucił u Ciebie testy Ciboli, Rutusa i Bandido II ? Jeżeli dobrze pamiętam to chyba tak.
Też nie pamiętam - ale na forum O i PS są na pewno. Pamietam, że wyniki dla 6000 były zdecywanie złe.
Nie mówię że były one jakieś super ale przynajmniej każdy może sobie coś podobnego odtworzyć w naszych warunkach i może mieć jakieś odniesienie. Testy robiliśmy żeby utrzeć nosa panu "W" , który to siał plotki o niespotykanych osiągach Ciboli.
Do każdego wykrywacza powinien być dodawany Raned, wówczas wykrywacz ma zasięgi przeciętnie o 10cm wyższe.
No chyba, że jest to wykrywacz konkurencji, wówczas jest odwrotnie.
Co do ciekawych historii a'propos osiągów i dyskryminacji kiedyś na plaży w okolicach mierzeji wiślanej kumpel chodząc z Tesorakiem wkużał się że ma ciągle super sygnały, głębokie zakopy (jakieś 50-60 cm) ...i tylko panzerfausty...jego słowa " Kurde dlaczego Tesoro nie ma na skali panzerfaustów tylko jakieś TAB..."
Nawiasem mówiąc to jest jeden z powodów, dla których testy są na monetach USA - identyfikacja (akurat w Vaquero nie ma) jest skalowana dla tych monet właśnie.
Chciałem poprostu powiedzieć że raczej amerykańska waluta nie jest dobra do testów na polskie warunki.
Dobra (i nie dobra) jak każda inna. Testów na polskich monetach nie ma z czym porównywać (nie są dostępne w necie). A łusek jest takie multum, że trudno byłoby dogadać się, o jaką konkretnie chodzi (ja np. gdy zaczynałem miałem pod ręką głownie łuski z I ww). Ponadto z racji kształtu należałoby dywagować, którą stroną sa przemiatane itd, itp.
proscan