technika prowadzenia poszukiwań Whites TM 808

Pisz jeśli masz kłopot w opanowaniu wykrywacza, nie rozumiesz jego zachowania, poszukujesz instrukcji obsługi

technika prowadzenia poszukiwań Whites TM 808

Postautor: ziomek11 » ndz kwie 06, 2008 12:15 pm

Mam kilka pytan odnośnie techniki użytkowania White's TM808, ponieważ HS3
z cewką 30cm nie zdaje egzaminu na dużych głębokościach w mocno zasypanych
okopach, po których zostały rowki głębokości max 70/80cm, a w zasadzie są
jeszcze płytsze...a czasami całkowicie zasypane....-cewka 37 do Hs3 raczej
odpada...

Jestem ciekawy w jaki sposób prowadzi się cewkę/cewki i sam wykrywacz w
okopie, czy trzeba wykrywacz trzymać przy samej ziemi, czy też mozna go
nieśc nad ziemią na wysokości po prostu wyznaczonej długością wyprostowanej
ręki.
Jestem tego ciekaw, ponieważ wcześniej nie miałem okazji zapoznać się
empirycznie z pracą na TM 808 a mój wzrost ponad 180cm budzi moje obawy co
do techniki prowadzenia poszukiwań, ponieważ jeżeli trzeba by było
WPROWADZIĆ SONDY PRZY SAMEJ ZIEMI TO MUSIABYM SIE SCHYLAĆ JAK STARA
BABCIA!!!
Ponadto przy okazji podam Ci że interesują mnie głównie hełmy,
puszki p. gaz, skrzynki amo, i wiem że co do ceny sprzętu TM 808 to dużo
jak na poszukiwanie hełmów w stanach agonalnych, ale każdy ma swojego
bzika...JAKIE NAJMNIEJSZE PRZEDMIOTY ON POMIJA, JAKI JEST JEGO PRZYBLIŻONY
ZASIĘG W STOSUNKU DO BAGNETU I CZY WZBUDZA SIĘ ON NA MOSIĘŻNYCH ŁUSKACH
KARABINOWYCH OD MOSINA LUB MAUSERA
JESTEM TAKŻE CIEKAWY CZY CEWKA-NADAWCZA JEST NA TYLE DUŻA- SZEROKA ŻE W
ZNACZWNYM STOPNIU UTRUDNIA CHODZENIE W OKOPIE, PRZY CZYM POPRAWKĘ TRZEBA
BRAĆ NA TO ŻE SZEROKOŚCI SĄ RÓŻNE....
JESZCZE JEDNO CZY PRZY PRZYPADKOWYCH POTRĄCENAICH SONDAMI W KRZEWY
WYKRYWACZ SIE CZASAMI WZBUDZA TAK JAK TO JEST W SMĘTKU?
ZA POMOC Z GÓRY DZIĘKUJĘ ziomek11
ziomek11
 
Posty: 1
Rejestracja: pn mar 10, 2008 8:04 am

Re: technika prowadzenia poszukiwań Whites TM 808

Postautor: ProScan » ndz kwie 06, 2008 1:28 pm

Witam,

Większość informacji, co do możliwości, braku reakcji, czułości itp. można znaleźć tutaj:

http://www.proscan.gliwice.pl/forum/viewtopic.php?t=701

czy trzeba wykrywacz trzymać przy samej ziemi, czy też mozna go nieśc nad ziemią na wysokości po prostu wyznaczonej długością wyprostowanej ręki.


Nosi się go jak walizkę, ewentualnie można pochylić przednią sondę ku ziemi. Widziałem patenty przedłużające rączkę i wówczas wykrywacz zbliżony jest do ziemi, ale nie uważam to za dobry pomysł, bo zasięg nie wzrośnie znacząco na duże przedmioty, a wzrośnie podatność na przypowierzchniowy śmieć.

JESTEM TAKŻE CIEKAWY CZY CEWKA-NADAWCZA JEST NA TYLE DUŻA- SZEROKA ŻE W ZNACZWNYM STOPNIU UTRUDNIA CHODZENIE W OKOPIE, PRZY CZYM POPRAWKĘ TRZEBA BRAĆ NA TO ŻE SZEROKOŚCI SĄ RÓŻNE....


Tego pytania nie rozumiem.

CZY PRZY PRZYPADKOWYCH POTRĄCENAICH SONDAMI W KRZEWY WYKRYWACZ SIE CZASAMI WZBUDZA TAK JAK TO JEST W SMĘTKU?


Owszem może się wzbudzić, ale w granicach rozsądku i przy dużych czułościach. Chyba, że ktoś ma anteny zepsute - co się zdarza bardzo często - to wtedy głupieje z byle powodu.

:pa

proscan
ProScan
Właściciel
 
Posty: 8491
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm


Wróć do Obsługa wykrywacza

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość